Dolnośląscy policjanci zlikwidowali "dziuplę" samochodową w Górze, gdzie znajdowały się skradzione w Polsce, Niemczech i Wielkiej Brytanii auta, motocykle i przyczepy. Wartość skradzionych pojazdów policja szacuje na 1,2 mln zł.
Jak poinformował PAP w sobotę Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, został również zatrzymany 42-letni mężczyzna, właściciel posesji, podejrzany o posiadanie kradzionych rzeczy. Za paserstwo grozi do 5 lat więzienia.
"Policjanci z Góry podejrzewali, że na terenie jednej z posesji mogą znajdować się kradzione auta. I faktycznie znaleźli skradzionego: mercedesa, volkswageny, forda, BMW, motocykl oraz dwie przyczepy samochodowe" - mówił policjant.
Ponadto zabezpieczyli kilka innych pojazdów oraz części samochodowych, które poddane zostaną szczegółowym badaniom. (PAP)
umw/ ura/