Gorce (PAP) - Znicze i kwiaty na polanie niedaleko miejsca, gdzie znaleziono ciało 9-letniego Sebastiana, złożyli uczestnicy marszu milczenia w Boguszowie-Gorcach (Dolnośląskie).
Mieszkańcy miasta są wstrząśnięci tragedią. Większość uczestników marszu to uczniowie boguszowskich szkół. W rozmowach z PAP podkreślali, że zapamiętają chłopca, jako "miłego, spokojnego, zawsze chętnego do pomocy".
Uczestnicy marszu mieli przypięte do ubrań białe wstążeczki. Mieszkańcy miasta, którzy nie szli w pochodzie, na widok maszerujących przystawali, niektórzy się modlili.
Ciało Sebastiana znaleziono w sobotę w lesie u stóp góry Chełmiec. Zwłoki były zawinięte w worek i zakopane. Do zabójstwa przyznał się instruktor Kombat Kalaki, filipińskiej szkoły walki na kije, również mieszkaniec Boguszowa-Gorców. (PAP)
jur/ jra/