Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Doniesienie Giertycha na Palikota - z Lublina do Warszawy

0
Podziel się:

Prokuratura Apelacyjna w Lublinie przekazała w
środę do Prokuratury Krajowej w Warszawie doniesienie o możliwości
popełnienia przestępstwa przez posła Janusza Palikota (PO), które
złożył pełnomocnik jego byłej żony Roman Giertych.

Prokuratura Apelacyjna w Lublinie przekazała w środę do Prokuratury Krajowej w Warszawie doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez posła Janusza Palikota (PO), które złożył pełnomocnik jego byłej żony Roman Giertych.

"Ze względu na miejsce popełnienia ewentualnego przestępstwa tą sprawą w naszej ocenie powinna zająć się prokuratura okręgu warszawskiego, dlatego materiały odesłaliśmy do Prokuratury Krajowej" - powiedział PAP rzecznik lubelskiej Prokuratury Apelacyjnej, Cezary Maj.

Doniesienie dotyczy rzekomego podania nieprawdy w poselskim oświadczeniu majątkowym Palikota, działania na niekorzyść byłej żony przez ukrywanie wspólnego majątku oraz nieprawidłowości przy prywatyzacji zakładów Polmos Lublin.

Maj nie chciał mówić o szczegółach doniesienia. Według tvn24 Giertych zarzucił Palikotowi, że w oświadczeniu majątkowym m.in. zataił liczbę udziałów w jednej ze spółek. Na niekorzyść byłej żony działał w ten sposób, że w jeszcze w czasie trwania małżeństwa przeniósł akcje jednej z należących do nich spółek, Jabłonna SA, do spółki Grund Corporate Finance Partners w Luksemburgu, której jedynym udziałowcem jest firma Palikota na Antylach Holenderskich.

Giertych miał też powołać się w doniesieniu na artykuły w "Trybunie", która w 2005 r. pisała, że spółka Palikota Jabłonna, która kupiła lubelski Polmos, przeprowadzała niejasne transakcje. Pieniądze na zapłacenie raty prywatyzacyjnej Jabłonna miała uzyskać z Luksemburga od firmy Palikota. Te pieniądze - sugerowała gazeta - prawdopodobnie pochodziły z Polmosu, który zlecił firmie Market Consulting Europe analizę brytyjskiego rynku, gdzie miał zamiar kupić fabrykę alkoholu. Zapłacił za tę analizę 2 mln euro.

Giertych (były lider Ligi Polskich Rodzin, który po przegranych przez tę partię wyborach w październiku ub.r. zrezygnował ze wszystkich funkcji partyjnych) reprezentuje w sądzie byłą żonę Palikota, która żąda od polityka dodatkowych 40 mln zł ze wspólnego majątku. Jej zdaniem poseł ukrył przed nią te pieniądze na Karaibach. Palikot rozwiódł się z żoną w 2005 r. Była żona posła otrzymała ok. 30 mln zł w gotówce, nieruchomościach i dziełach sztuki. (PAP)

kop/ pz/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)