Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dorn o szczycie NATO. Pokazał, że pakt jest w stanie "rozlazłości"

0
Podziel się:

Szczyt NATO w Chicago okazał się gorszy niż wszyscy się spodziewaliśmy - ocenił były marszałek Sejmu Ludwik Dorn (Solidarna Polska).

Dorn o szczycie NATO. Pokazał, że pakt jest w stanie "rozlazłości"
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Szczyt NATO w Chicago okazał się gorszy niż wszyscy się spodziewaliśmy - ocenił były marszałek Sejmu Ludwik Dorn (Solidarna Polska). Jego zdaniem Sojusz jest w stanie _ rozlazłości , co doskonale pokazały jego ogólnikowe ustalenia. _

_ - Szczyt w istotnych sprawach okazał się gorszy niż wszyscy się spodziewali, co doskonale pokazuje, że NATO jest obecnie w pewnym stanie rozlazłości. To wszystkich oczywiście powinno niepokoić. Niestety szczyt bez przełomu i konkretów _ - podkreślił Dorn.

Jak zauważył, podczas szczytu NATO nie padły żadne słowa dotyczące realizacji kolejnych etapów budowy systemu tarczy antyrakietowej, co - według niego - Polskę najbardziej interesowało.

_ - Gotowość zakończenia pierwszego etapu budowy tarczy antyrakietowej co prawda została stwierdzona, natomiast nie padły żadne słowa o realizacji drugiej, trzeciej i czwartej fazy rozbudowy tarczy - wedle wcześniejszego scenariusza - które Polskę bezpośrednio dotyczą. Powinno to budzić niepokój, tym bardziej, że w Chicago padły słowa, że jeśli zagrożenie atakiem rakietowym, czy nuklearnym zmniejszy się to będzie można rozważyć redukcję tego programu. To nie są dla nas dobre wiadomości _ - powiedział Dorn.

W jego ocenie, krokiem odpowiedzialności za słowa było jasne potwierdzenie przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, że polska misja w Afganistanie zakończy się w 2014 r. _ - Nie widzę niczego, co by wskazywało, że polskie wojską mają nie wyjść z Afganistanu do tego czasu _ - dodał.

Poseł skrytykował plany NATO utworzenia funduszu stabilizacji Afganistanu w latach 2015-2020, do którego powinno wpłynąć 4,2 miliarda dolarów. USA pokryłyby około połowy tej kwoty, a resztę - pozostałe kraje Sojuszu, w tym Polska ok. 20 mln dolarów oraz sam Afganistan.

_ - W czasach saskich wszyscy mówili o równości szlacheckiej, ale wiadomo było, że między magnatem a średniozamożnym szlachcicem jest przepaść. Natomiast magnat nie mógł mówić, że nie ma równości szlacheckiej. Tak jest i teraz. Taki fundusz jest potrzebny, ale podstawowym pytaniem jest, czy powinien być to fundusz natowski, czy raczej przedsięwzięcie głównie amerykańskie _ - zaznaczył Dorn.

B. marszałek Sejmu krytycznie ocenił także deklarację kończącą szczyt, w której NATO potwierdziło konieczność utrzymania zdolności do wspólnej obrony oraz podkreślono znaczenie więzi transatlantyckich, jak i konieczność zachowania silnego europejskiego przemysłu zbrojeniowego. Dokument mówi też m.in. o potrzebie wypracowania rzeczywistej wartości bojowej przez siły odpowiedzi NATO.

_ - Nie jestem przeciwko używaniu tego typu sformułowań, gdyż one w jakimś sensie są istotne, ale w zasadzie są to tylko frazesy. Gdyby w tym dokumencie nie odwołano się do gotowości obronnej, wagi Sojuszu Północnoatlantyckiego itp. to niepowiedzenie ich byłoby równoznaczne z końcem NATO i fikcją wszystkich wartości Sojuszu _ - powiedział Dorn.

Czytaj więcej o szczycie NATO w Money.pl
Twierdzą, że NATO ma problemy w Europie Oznaką napięć w stosunkach NATO-Rosji było zdaniem Stratforu zbojkotowanie szczytu przez Rosję i jej sojuszników.
Kaczyński chce im dać 20 milionów dolarów USA chciałyby, żeby Polska wpłacała do funduszu rocznie 20 mln dolarów przez 10 lat.
Sikorski zaskakuje. "My się do tarczy nie palimy" Oświadczenie Andersa Rasmussena nie ma wpływu na plany umieszczenia bazy tarczy antyrakietowej w Polsce.
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)