Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Dowgielewicz: Lewandowski kandydatem na polskiego komisarza

0
Podziel się:

ogłosił we wtorek w Brukseli szef UKIE Mikołaj
Dowgielewicz. Jego zdaniem Lewandowski ma szansę na ważną gospodarczą tekę w Komisji Europejskiej.

ogłosił we wtorek w Brukseli szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz. Jego zdaniem Lewandowski ma szansę na ważną gospodarczą tekę w Komisji Europejskiej.

"Kandydatem, którego wybrał premier, jest Janusz Lewandowski" - powiedział dziennikarzom Dowgielewicz. Szef UKIE wystąpił tuż wcześniej jako gość śniadania prasowego zorganizowanego przez brukselski think tank "European Policy Centre".

"Było trzech poważnych kandydatów, ale trudna decyzja została podjęta i się z niej bardzo cieszę" - powiedział Dowgielewicz. Pozostali dwaj kandydaci wymieniani wcześniej przez premiera to obecna komisarz ds. polityki regionalnej Danuta Huebner, która dostała się do Parlamentu Europejskiego w czerwcowych wyborach z listy Platformy Obywatelskiej, oraz eurodeputowany tej partii i przewodniczący komisji ds. zagranicznych PE Jacek Saryusz-Wolski.

Jak tłumaczył szef UKIE, Lewandowski, eurodeputowany PO od 2004 roku, dwukrotny minister ds. przekształceń własnościowych, a także jeden z twórców Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie to człowiek biegły w sprawach ekonomicznych, który dobrze zna Brukselę i politykę europejską. Przez pierwszą połowę mandatu w PE Lewandowski był przewodniczącym komisji ds. budżetu.

"Jest szanowany w Brukseli, to kandydat pierwszoligowy, aby objąć ważną tekę w Komisji Europejskiej" - powiedział Dowgielewicz.

"Biorąc pod uwagę profil (Lewandowskiego), nas będzie interesowała ważna teka gospodarcza" - zaznaczył. Nie sprecyzował jednak jaka, gdyż - jak tłumaczył - obecny podział polityk, za które odpowiadają komisarze, może ulec zmianie. Niektóre teki mogą zostać podzielone, inne połączone. "To będzie przedmiotem rozmów premiera Tuska z szefem KE" - wyjaśnił Dowgielewicz. A ostatecznych decyzji należy spodziewać się według niego dopiero na jesieni, po drugim referendum ws. Traktatu z Lizbony w Irlandii, kiedy formowana będzie nowa Komisja Europejska. Wcześniej premier mówił, że Polskę interesuje przemysł, czyli teka, za którą obecnie odpowiada niemiecki komisarz Guenter Verheugen.

Zdanim Dowgielewicza, Polska może zabiegać o ważną tekę w KE niezależnie od tego, czy polski eurodeputowany PO Jerzy Buzek zostanie przewodniczącym PE.

"To kwestie niezależne. Polska jest jednym z sześciu największych krajów w UE i liczy na poważną tekę w KE" - powiedział. Jego zdaniem, Polska, a dokładnie któryś z eurodeputowanych zasiadających w największej chadeckiej frakcji Europejskiej Partii Ludowej, może liczyć też na przewodnicztwo jednej z komisji parlamentarnych.

Priorytetem dla rządu premiera Tuska jest przewodnictwo PE. Zdaniem Dowgielewicza, Buzek ma większe szanse niż włoski kandydat Mario Mauro. "Byłoby bardziej niż zrozumiałe, że 20 lat po pierwszych wolnych wyborach w Polsce i upadku komunizmu, Polak lub ktoś z Europy Środkowowschodniej otrzymał ważne stanowisko w UE. To byłby dowód, że Europa naprawdę się zjednoczyła, a wszystkie kraje członkowskie są równe" - powiedział na spotkaniu EPC Dowgielewicz.

Lewandowski to wciąż "kandydat" na komisarza, bo musi być formalnie zaaprobowany przez szefa Komisji Europejskiej i zaprzysiężony przez Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Dowgielewicz liczy, że te procedury ostatecznie zakończą się w pierwszej połowie lipca i najpóźniej wówczas Lewandowski zasiądzie w KE.

Ponieważ Lewandowski ma zostać najpierw komisarzem w starej KE na raptem kilka miesięcy, Dowgielewicz zakłada, że nie będzie potrzebne jego przesłuchanie w Parlamencie Europejskim. "Ale w tej chwili nie możemy tego wykluczyć" - dodał.

Rzecznik Komisji Europejskiej Johannes Laitenberger odmówił we wtorek skomentowania wypowiedzi Dowgielewicza o zmianie na stanowisku polskiego komisarza. "Nie jesteśmy świadomi żadnej ostatecznej decyzji podjętej w tej sprawie. Oczywiście kiedyś przyjdzie na nią czas, ale obecnie nie mogę ani jej potwierdzić ani spekulować" - powiedział na codziennej konferencji prasowej.

58-letni Janusz Lewandowski jest ekonomistą i politykiem związanym ze środowiskiem gdańskich liberałów. W 1990 roku wspólnie m.in. z Donaldem Tuskiem i Janem Krzysztofem Bieleckim założył Kongres Liberalno-Demokratyczny.

Inga Czerny i Michał Kot (PAP)

icz/ kot/ ksaj/ ro/woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)