Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dożywocie dla Tomczaka, ale po 9 latach może walczyć o zwolnienie

0
Podziel się:

Skazany przez sąd w Exter na karę dożywocia
Jakub Tomczak będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie
już po 9 latach, zgodnie z brytyjskim prawem. W Polsce skazani na
dożywocie mogą starać się o takie zwolnienie dopiero po 25 latach.

Skazany przez sąd w Exter na karę dożywocia Jakub Tomczak będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie już po 9 latach, zgodnie z brytyjskim prawem. W Polsce skazani na dożywocie mogą starać się o takie zwolnienie dopiero po 25 latach.

Przypomniał o tym we wtorek Sąd Najwyższy, który uznał, że zasądzony przez brytyjski sąd wyrok dożywocia dla Jakuba Tomczaka za gwałt nie podlega dostosowaniu do polskiego prawa. Za takie przestępstwo przewiduje ono maksymalnie 12 lat więzienia.

SN orzekł, że wyroki zagranicznych sądów wobec polskich obywateli przekazanych tym państwom na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA), a potem wydanych Polsce do odbycia kary, nie podlegają dostosowaniu do polskiego prawa. SN uznał za jasny przepis o ENA, wiążący polski wymiar sprawiedliwości wyrokiem sądu innego kraju. Jednocześnie SN podkreślił, że decyzja ramowa UE nie nakazywała państwom członkowskim wprowadzenia takiego zapisu do prawa krajowego, lecz dawała taką możliwość.

"Nasz ustawodawca trochę się pośpieszył" - powiedział w uzasadnieniu sędzia SN Piotr Hofmański. Przyznał, że nie jest to "rozwiązanie najlepsze z możliwych, ale SN nie może redefiniować woli ustawodawcy". Podkreślił, że jest już nowa decyzja ramowa UE w całej sprawie, którą polski ustawodawca musi się zająć, co "może polepszyć sytuację Tomczaka".

"Trzeba poszukiwać drogi do zmiany prawa" - powiedział dziennikarzom obrońca Tomczaka, mec. Mariusz Paplaczyk. Dodał, że liczy tu na inicjatywę ministra sprawiedliwości. Nie wykluczył skargi konstytucyjnej w całej sprawie, bo według niego SN przyjął wersję najgorszą dla Tomczaka.

Obrona chciała, by polski sąd zmodyfikował brytyjski wyrok, dostosowując go do polskiego kodeksu karnego; na jej wniosek poznański sąd zadał pytanie do SN.(PAP)

sta/ pz/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)