Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Dudek: opublikowany dokument SB o Wałęsie był już znany

0
Podziel się:

Opublikowany w mediach dokument SB, z którego
wynika, że w latach 70. uważała ona Lecha Wałęsę za wroga, jest
znany "wąskiemu gronu", które zajmowało się całą sprawą -
poinformował w środę historyk czasów PRL dr Antoni Dudek.

Opublikowany w mediach dokument SB, z którego wynika, że w latach 70. uważała ona Lecha Wałęsę za wroga, jest znany "wąskiemu gronu", które zajmowało się całą sprawą - poinformował w środę historyk czasów PRL dr Antoni Dudek.

Powiedział on PAP, że on sam też zna ten dokument, a z jego wiedzy wynika, iż jest to dokument wytworzony przez SB. "Do czasu ukazania się zapowiadanej książki o Lechu Wałęsie, nie komentuję poszczególnych dokumentów" - powiedział historyk.

Dodał, że nie wie, czy jest to jeden z dokumentów SB, które Wałęsa dostał z IPN, gdy ten przyznał mu status pokrzywdzonego. W 2007 r. Wałęsa umieścił wiele tych akt na swej stronie w internecie.

Dokument SB opublikował tygodnik "Focus Historia". "Z Wałęsą wielokrotnie były przeprowadzane rozmowy w związku z jego nieodpowiedzialnym zachowaniem się i wypowiedziami. Nie przyniosły one jednak jak dotychczas żadnego skutku" - stwierdza raport gdańskiej SB z 15 lipca 1974 r. o doniesieniu tajnego współpracownika o kryptonimie "Kolega", robotnika ze stoczni.

Opisano tam wiec robotników, na którym protestowano przeciw podwyżkom cen. Zdaniem agenta, Wałęsa wzywał do organizacji niezależnych związków zawodowych oraz do tego, by z oficjalnych związków pozbyć się "czerwonych pająków" i ostrzegał przed agentami SB. Oficer SB, który opisał doniesienie "Kolegi", określił Wałęsę jako "przechodzącego w naszym zainteresowaniu".

Książka autorstwa historyków z IPN Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka ma się ukazać w najbliższych tygodniach. W publikacji mają znaleźć się nieznane dotychczas dokumenty o Wałęsie z początku lat 70. na temat jego kontaktów z SB.

Wałęsa wielokrotnie zaprzeczał, jakoby współpracował z SB. Zarzuca "niektórym pracownikom IPN" "złą wolę" połączoną z "wyraźną nieznajomością tamtych czasów i realiów".

W 2000 r. Sąd Lustracyjny uznał, że Wałęsa złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne o tym, iż nie był agentem. Sąd uznał wtedy, że SB fałszowała swe akta nt. Wałęsy i dlatego dziś nie da się już ocenić ich wiarygodności.(PAP)

sta/ wkr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)