Konkursy na tematy europejskie, wystawa prac Szymona Skrzypczaka, twórcy logo upamiętniającego 50. rocznicę Traktatów Rzymskich, oraz wykłady na temat rekrutacji do instytucji unijnych towarzyszyły dniu otwartemu w Domu Europejskim w Warszawie. Okazją był przypadający 9 maja Dzień Europy.
"W każdym państwie europejskim świętuje się Dzień Europy, żeby upamiętnić deklarację Roberta Schumana" - powiedziała PAP Beata Sadowska z Biura Informacyjnego Parlamentu Europejskiego w Polsce.
Dom Europejski to siedziba Biura Informacyjnego Parlamentu Europejskiego i Reprezentacji Komisji Europejskiej w Polsce.
"Parlament to jedyna bezpośrednio wybierana instytucja, chcemy być jak najbliżej ludzi, żeby wiedzieli, że tutaj jesteśmy, tu działamy, tutaj informujemy" - podkreślił dyrektor Biura Informacyjnego PE Jacek Safuta.
W jego ocenie, Polacy sporo wiedzą o UE, ale chcieliby wiedzieć jeszcze więcej. Safuta zaznaczył, że dzień otwarty ma pomagać w uświadamianiu, że są miejsca, w których można zaczerpnąć informacji o Wspólnocie.
A z czym konkretnie można się zgłosić do Domu Europejskiego przy ul. Jasnej w Warszawie? "Z wszelkimi pytaniami, poszukiwaniem informacji, jeśli nie będziemy mogli odpowiedzieć my, wskażemy miejsce gdzie się udać" - przekonywała Sadowska.
Jak dodała, często brak wiedzy wynika z tego, że niewiadomo gdzie jej szukać. Jej zdaniem, doskonale widać przy wykorzystaniu funduszy, że wskazanie miejsc, kolejnych kroków do wykonania, przynosi bardzo dobre efekty.
Mimo złej pogody wystawione przed budynkiem punkty informacyjne oraz miejsca gier cieszyły się sporym zainteresowaniem przechodniów. Był też kącik dla dzieci, w którym najmłodsi Europejczycy układali z puzzli mapę starego kontynentu.
Rozwiązujący quiz o Europejskim Trybunale Obrachunkowym studenci politologii mówili, że mimo studiów niewiele wiedzieli o tej instytucji. Zabrali jednak konspekty informacyjne i przekonywali, że w domu wezmą się do lektury.
Happeningowi towarzyszył koncert fortepianowy. Studenci Wyższej Szkoły Muzycznej wykonywali utwory wybitnych kompozytorów europejskich, swój występ rozpoczęli od wykonania hymnu europejskiego "Ody do radości" - finałowej kantaty z IX Symfonii Beethovena.
Przechodnie, oprócz materiałów informacyjnych dotyczących historii oraz instytucji unijnych dostawali od wolontariuszy żółte tulipany.
Wśród zwiedzających przeważały osoby starsze i studenci. Pan Albert podkreślał, że interesuje się tematyką europejską. Mówił też, że cieszy się z polskiej obecności w strukturach unijnych. Z kolei pani Maria, która też określa się jako euroentuzjastka mówiła, częstując się czekoladową monetą euro, że wprowadzenie tej waluty w Polsce spowoduje wzrost cen. "Jak przyjdzie u nas euro, to zobaczymy czy emerytury wystarczy" - martwiła się.
Z happeningu cieszył się student nauk politycznych Maciek. Jego zdaniem w Polsce jest za mało imprez o tematyce unijnej, a one - zauważył - przybliżają Unię Europejską do zwykłego obywatela.
Ważnym punktem dnia było otwarcie wystawy prac Szymona Skrzypczaka, twórcy logo upamiętniającego 50. rocznicę Traktatów Rzymskich. Szkice zatytułowane Wolność, Pokora, Miłość, Zrozumienie mają - jak powiedział autor - przedstawiać wartości, które powinny być bliskie dla każdego Europejczyka. Wystawę można oglądać do 18 maja. (PAP)
stk/ par/ jra/
