Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dzień Zwycięstwa w Moskwie być może bez billboardów ze Stalinem

0
Podziel się:

Komitet Organizacyjny obchodów w Rosji 65. rocznicy zwycięstwa nad
hitlerowskimi Niemcami nie planuje przygotowania i rozmieszczenia jakiejkolwiek produkcji
fotograficznej, filmowej bądź reklamowej związanej z Józefem Stalinem.

Komitet Organizacyjny obchodów w Rosji 65. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami nie planuje przygotowania i rozmieszczenia jakiejkolwiek produkcji fotograficznej, filmowej bądź reklamowej związanej z Józefem Stalinem.

Poinformowało o tym anonimowe źródło w tym komitecie, cytowane we wtorek przez agencję RIA-Nowosti. "Czegoś takiego nie było nawet w czasach radzieckich" - podkreślił rozmówca agencji.

Władze Moskwy zapowiedziały w lutym, że podczas majowych uroczystości wyeksponują na ulicach stolicy billboardy z wizerunkiem Stalina, opowiadające o jego roli w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, jak w Rosji nazywa się tę część II wojny światowej, w której ZSRR walczył po stronie koalicji antyhitlerowskiej (1941-45).

Podano, że z prośbą taką do władz miejskich zwrócił się szef moskiewskiej rady weteranów wojny, pracy i organów ścigania, były zastępca członka Politbiura i sekretarz KC KPZR Władimir Dołgich.

Szef stołecznego departamentu reklamy, informacji i wystroju miasta Władimir Makarow nie wykluczył, że na świątecznych plakatach pojawi się także były szef NKWD Ławrentij Beria.

Plany władz Moskwy wywołały oburzenie wśród obrońców praw człowieka i części weteranów wojennych. Stowarzyszenie Memoriał zapowiedziało ustawienie własnych billboardów, przypominających zbrodnie, jakich dopuścił się tyran.

Z kolei szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej Ludmiła Aleksiejewa zapowiedziała, że jeśli portrety Stalina rzeczywiście pojawią się na ulicach stolicy, to ona obrzuci je jajkami.

Plany stołecznych władz skrytykowali również liderzy partii Jedna Rosja i niektórzy członkowie Izby Społecznej, struktury doradczej przy prezydencie Rosji.

Wpływowy burmistrz stolicy Jurij Łużkow potwierdził w niedzielę przed kamerami państwowej telewizji Rossija, że plakaty ze Stalinem pojawią się w maju na ulicach Moskwy. "Nie ugniemy się. Mamy w tej sprawie twarde stanowisko" - oświadczył.

Według Łużkowa, nie da się wykreślić Stalina z ludzkiej pamięci. "Wszak żołnierze szli do boju z okrzykiem +Za ojczyznę! Za Stalina!+" - oznajmił.

Burmistrz nie sprecyzował, kiedy billboardy ze Stalinem staną na ulicach Moskwy. Plakaty z wizerunkiem tego jednego z największych zbrodniarzy w dziejach świata pojawiły się już w niektórych stołecznych przychodniach lekarskich.

Natomiast w sklepie z pamiątkami na Łubiance, obok siedziby FSB (następczyni KGB i NKWD), w szklanej gablocie eksponowane są mundury i broń oficerów NKWD. Wyłożono tam też tom wierszy o Stalinie.

Większość Rosjan (54 proc.) do dziś podziwia przywództwo zmarłego w 1953 roku Stalina - wynika z grudniowego sondażu, przeprowadzonego z okazji 130. rocznicy jego urodzin.

Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)