Organizowanie warsztatów dla polskich artystów, program edukacji tanecznej w szkołach, umożliwianie pobytów rezydencyjnych w naszym kraju artystom zagranicznym - to niektóre z celów Instytutu Muzyki i Tańca - poinformował PAP dyrektor placówki, Andrzej Kosowski.
Instytut Muzyki i Tańca (IMiT), z siedzibą przy Placu Piłsudskiego w Warszawie, został powołany we wrześniu tego roku przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego. Placówka zainaugurowała działalność 1 października.
Określając jej główne zadania, Andrzej Kosowski poinformował w czwartek PAP, że wspieranie rozwoju muzyki w Polsce odbywać się będzie głównie poprzez programy własne Instytutu, m.in. inicjujące wykonywanie utworów polskich kompozytorów lub wspierające prace muzykologiczne. Dla rozwoju tańca organizowane będą szkolenia, warsztaty, seminaria, konferencje. Instytut inicjować będzie programy - stypendialne, badawcze i rezydencyjce - kierowane do polskich artystów, teoretyków obu dziedzin, krytyków, pedagogów, animatorów kultury, studentów i naukowców.
W instytucie uruchomione będą m.in. programy: "Kompozytor-rezydent", "Rytm", "Scena dla tańca" oraz program dotyczący zamówień kompozytorsko-choreograficzych.
"Chcemy uniknąć samodzielnego organizowania koncertów, spektakli i festiwali. Zamierzamy koncentrować się na wspieraniu i rozwijaniu istniejących już imprez" - zaznaczył Kosowski.
Jak wyjaśnił, instytut będzie prowadził działalność edukacyjną polegającą m.in. na: przygotowywaniu raportów i analiz dla Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, tworzeniu edukacyjnych programów podnoszących jakość kształcenia zawodowego w zakresie muzyki i tańca we wszystkich typach szkół artystycznych oraz w szkolnictwie powszechnym, a także na wprowadzaniu nowych koncepcji i technologii do nauczania muzyki i tańca.
"Do przykładów konkretnych działań zaliczyć można powołanie przy Instytucie Pracowni Badań Muzyczno-Edukacyjnych oraz uruchomienie pilotażowego programu wieloaspektowej edukacji tanecznej w szkołach i ośrodkach wychowawczych na terenie Lublina i Krakowa, z opcją rozszerzenia na inne regiony po pierwszym roku" - wymieniał szef instytutu.
Zapewnił, że władze placówki, opracowując strategię swoich działań, będą brać pod uwagę sugestie polskich artystów.
"Będziemy korzystać z rad, uwag i projektów naszych ekspertów i przedstawicieli obu środowisk - muzyki i tańca. Platformą wymiany idei staną się dwie niezależnie od siebie pięcioosobowe Rady Programowe. Zostaną one powołane do końca 2010 roku" - zapowiedział Kosowski.
Priorytetem w działalności Instytutu Muzyki i Tańca ma być współpraca z artystami polskimi. Jednocześnie Instytut będzie utrzymywał relacje z artystami z zagranicy; ta kooperacja przebiegać ma poprzez wspieranie wymiany międzynarodowej, polegającej np. na organizowaniu dla zagranicznych artystów warsztatów i pobytów rezydencyjnych w Polsce - tłumaczył Kosowski.
Jak wyjaśnił, głównym źródłem finansowania instytutu jest dotacja celowa Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Budżet na rok 2011 wynieść ma - zgodnie z planami - 2,5 mln zł. "W przyszłości instytut będzie starał się pozyskiwać środki także z innych źródeł, jak granty unijne czy przychody własne" - zaznaczył.
Kosowski liczy na to, że powołanie instytutu "spełni spore nadzieje pokładane w nim przez środowiska muzyczne i taneczne". "Jeśli w ciągu dwóch, trzech lat środowiska te zyskają przekonanie, że instytut pełni rolę wspierającą ich działalność, będzie to powodem mojej osobistej satysfakcji" - powiedział.(PAP)
jp/ hes/
