Tłum około dwóch tysięcy Egipcjan protestował we wtorek przed ambasadą USA w Kairze, gdy egipskie media poinformowały o nakręconym w Stanach Zjednoczonych filmie, obrażającym proroka Mahometa.
Kilkudziesięciu demonstrantów sforsowało mur otaczający amerykańską placówkę dyplomatyczną i wdarło się na dziedziniec. Ściągnęli flagę USA i zastąpili ja czarną flagą z islamskim wyznaniem wiary: "Nie ma Boga nad Allacha, a Mahomet jest jego prorokiem".
Associated Press pisze, że uczestnikami demonstracji byli głównie ultrakonserwatywni islamiści. Przedstawiciele ambasady USA poinformowali, że w czasie tego protestu personelu nie było w budynku.
Według agencji AP film, który stał się przedmiotem protestu w Kairze i którego fragmenty można zobaczyć na portalu YouTube, przedstawia proroka Mahometa uprawiającego seks oraz kwestionuje jego status jako posłańca Boga. (PAP)
az/ ap/
12208233 12207579