Trybunał Konstytucyjny Egiptu zakwestionował w poniedziałek pięć artykułów projektu ordynacji wyborczej i odesłał cały tekst Szurze (tymczasowej izbie wyższej parlamentu) do przeredagowania, co może opóźnić planowane na kwiecień wybory parlamentarne.
"Trybunał zwrócił do Szury projekt ordynacji wyborczej do parlamentu w następstwie stwierdzenia, że pięć spośród jej artykułów jest niezgodnych z ustawą zasadniczą" - głosi komunikat Trybunału.
Na razie nie ujawniono, jakich konkretnie elementów projektu dotyczą zastrzeżenia. Trybunał zapowiedział, że jeszcze w poniedziałek wyda obszerniejsze oświadczenie na ten temat.
Przed decyzją Trybunału Konstytucyjnego cytowane przez Reutera źródło z otoczenia prezydenta Egiptu Mohammeda Mursiego powiedziało, że ewentualne zakwestionowanie projektu ordynacji mogłoby opóźnić jej uchwalenie o kilka tygodni, ale prawdopodobnie nie o miesiące.
Wcześniej oczekiwano, że Mursi podpisze ordynację około 25 lutego i wyznaczy na koniec kwietnia termin wyborów. Ze względu na niedostateczną liczbę oddelegowanych przez wymiar sprawiedliwości obserwatorów głosowania odbywałyby się zapewne w różnych regionach niejednocześnie.
Trybunał Konstytucyjny, w którego skład wchodzą również sędziowie mianowani przez obalonego w 2011 roku przez społeczną rewoltę poprzedniego prezydenta Hosniego Mubaraka, wielokrotnie podejmował interwencje w proces transformacji ustrojowej.
W czerwcu 2012 roku Trybunał orzekł, że przeprowadzone pół roku wcześniej wybory parlamentarne były niezgodne z konstytucją, gdyż nie zapewniały równych szans kandydatom niezależnym. Zanegował jednocześnie legalność mandatów około jednej trzeciej deputowanych, reprezentujących w większości islamistyczne Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się również Mursi.
Na mocy zatwierdzonej w grudniu ubiegłego roku przez referendum nowej konstytucji Egiptu, izba wyższa parlamentu (Szura) dysponuje pełnią władzy ustawodawczej do czasu wyłonienia w wyborach nowej izby niższej. (PAP)
dmi/ ap/
13232858
