*Dobry wygląd i łady zapach, lepsze zdrowie i sprawność fizyczna to korzyści, jakie wynikają z niepalenia tytoniu - zgodnie zapewniali w środę uczestnicy inauguracji ogólnopolskiej kampanii społecznej "Młodość wolna od papierosa". *
Kampania, wpisująca się w obchody Światowego Dnia bez Tytoniu (31 maja), jest organizowana przez Główny Inspektorat Sanitarny, Biuro Światowej Organizacji Zdrowia w Polsce oraz Centrum Onkologii Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.
Edukacja młodzieży (docelowo 16-19 lat) na temat korzyści płynących z niepalenia oraz zagrożeń wynikających z czynnego i biernego palenia tytoniu to główny cel tej akcji, która ma trwać do końca sierpnia.
"Badania opinii społecznej wykazały, że 62 proc. chłopców i 55 proc. dziewcząt w wieku 15 lat ma pierwsze doświadczenie z papierosami, a 14 proc. jedenastolatków po raz pierwszy sięga po papierosa. To jest zjawisko bardzo niepokojące i w związku z tym trzymiesięczna kampania społeczna w tym roku jest skierowana do nastolatków" - mówił dziennikarzom główny inspektor sanitarny Andrzej Wojtyła.
Zaznaczył, że "ta akcja musi być kontynuowana przez wiele lat, bo zmiana nawyków i świadomości młodego pokolenia wymaga czasu". "Nam zależy przede wszystkim na tym, żeby młody człowiek nie zaczynał palenia" - dodał.
Pytany jak zniechęcić młodych ludzi do palenia, powiedział, że "m.in. poprzez plakaty zaprojektowane przez Andrzeja Pągowskiego - one mówią o tym jak papieros nie tylko wpływa na nasze zdrowie, ale również na cerę, na wygląd" - mówił.
"Chcemy wykorzystywać wybitnych ludzi, w tym również artystów do tego, żeby włączali się do akcji ograniczania palenia tytoniu, ponieważ jak wiemy z praktyki jest to działanie bardzo skuteczne" - podkreślał szef GIS.
Akcję swoimi pracami ("Papieros służy do zabijania nie do szpanowania"; "Papierosy są do dupy forever"; "Palę więc śmierdzę") wspiera artysta plastyk Andrzej Pągowski, autor znanego plakatu "Papierosy są do dupy" (1994 r.), który na potrzeby kampanii doczekał się wznowienia.
"Wznowienie plakatu nie miałby sensu, gdyby nie powiedzenie czegoś od nowa. Po 14 latach ten plakat stał się kultowy, on jest obecny na całym świecie" - podkreślił obecny na konferencji inaugurującej kampanię artysta.
Pągowski ocenił, że aby trafić do młodzieży nie należy przestrzegać tylko przed konsekwencjami zdrowotnymi nikotynizmu, które mogą pojawić się za kilkanaście lat. "Natomiast to, że śmierdzi jest faktem dzisiejszym - to dzisiaj śmierdzimy i dzisiaj ten dyskomfort jest" - mówił. "Po 14 latach mogę powiedzieć spokojnie, że +papierosy są do dupy forever+, także proszę: nie palcie, nie śmierdźcie, bo to nie jest fajne" - dodał Pągowski.
Prof. Witold Zatoński z Centrum Onkologii powiedział, że w zwalczaniu palenia wśród młodych ważną rolę odgrywają nie tylko lekarze, "ale ważni są również artyści".
"Prawie 100 tys. młodych Polek w wieku 18-20 lat, które są teraz w ciąży - palą, to jest jeden z najbardziej dramatycznych przykładów biernego, w cudzysłowie, palenia" - zaznaczył Zatoński. "To jest dla mnie jeden z największych motywów, żeby namawiać młodych ludzi, żebyśmy więcej robili w tym zakresie" - dodał.
Z kolei dyrektor Biura Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Polsce Paulina Miśkiewicz poinformowała, że co 6 sekund z powodu palenia umiera jedna osoba, ale "to co jest szczególnie smutne i powoduje wiele problemów to fakt, że większość osób zaczyna palić przed 18. rokiem życia i połowa z tych osób ma 10 lat" - mówiła.
"Koncerny tytoniowe, które są nastawione na zysk dobrze o tym wiedzą i wszelkie strategie, promocje, reklamy są nakierowane przede wszystkim na tę grupę, bo to są przyszli nałogowi palacze" - zaznaczyła Miśkiewicz.
Przedstawicielka WHO w Polsce dodała, że oprócz kampanii będą organizowane inne działania: przeprowadzane pierwszy raz na taką skalę badanie epidemiologiczne, które oceni populację Polaków palących powyżej 15. roku życia, to jak palą, jak rzucają, ile razy próbowali. Powiedziała, że przygotowany jest także raport na temat przeciwdziałania paleniu przez instytucje państwowe i pozarządowe.
31 maja obchodzony jest Światowy Dzień bez Tytoniu. W tym dniu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) będzie zachęcać 1,3 miliarda palaczy na świecie do rzucenia palenia. Połowa ludzi, którzy palili tytoń całe życie umiera wskutek tego nałogu, z czego połowa to osoby w wieku średnim - miedzy 35. a 69. rokiem życia. Polska należy do krajów o największej konsumpcji tytoniu na świecie - ponad 10 mln osób wypala rocznie około 90 mld sztuk papierosów. (PAP)
rda/ wkr/ jra/
