Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksperci: lepsze przygotowanie nauczycieli to wyższy poziom edukacji

0
Podziel się:

Podniesienie poziomu edukacji w Polsce nie będzie możliwe bez zmiany
sposobu przygotowywania nauczycieli do zawodu - zgodzili się eksperci uczestniczący w rozpoczętej w
czwartek w Warszawie XI Krajowej Konferencji Dyrektorów Szkół.

Podniesienie poziomu edukacji w Polsce nie będzie możliwe bez zmiany sposobu przygotowywania nauczycieli do zawodu - zgodzili się eksperci uczestniczący w rozpoczętej w czwartek w Warszawie XI Krajowej Konferencji Dyrektorów Szkół.

Zwracali uwagę na to, że przyszli pedagodzy nie są uczeni podczas studiów, jak rozbudzać w uczniach kreatywność, jak przygotowywać ich do rozwiązywania problemów, wykorzystywania wiedzy w praktyce, zdobywania informacji.

Była dyrektor Centralnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli Janina Zawadowska przypomniała, że od lat najlepiej w badaniach PISA (Badania Programu Międzynarodowej Oceny Uczniów) wypadają uczniowie z Finlandii. "Jest wiele krajów, które na edukację wydają znacznie większy procent PKB i mają znacznie starsze tradycje upowszechniania wykształcenia na poziomie średnim i wyższym, a mimo to ich wyniki mierzone międzynarodowymi testami są dalekie od osiągnięć Finów" - zaznaczyła Zawadowska. Jej zdaniem, klucz do sukcesu tkwi w tym, jak do pracy z uczniami przygotowani są fińscy nauczyciele.

"W wielu krajach przyszli nauczyciele uczą się zawodu tylko trzy-cztery lata. W Polsce studia są pięcioletnie, zakończone magisterium. Podczas studiów polscy przyszli nauczyciele uczeni są wielu rzeczy, które później w praktyce w pracy w szkole nie przydają im się. Uczą się nie tego, czego potrzebują. W innych krajach nacisk jest położony na praktyczną naukę zawodu - przyszli nauczyciele uczeni są nie tylko wszystkich niuansów uczenia innych, ale i stosowania ich. Nauczyciele fińscy kończąc studia są ukształtowanymi osobowościami, które wiedzą, jak pomagać uczniom" - mówiła Zawadowska.

Jej zdanie podzielił pedagog prof. Andrzej Janowski, były wiceminister minister edukacji w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. "Od wielu lat praktyczne kształcenie nauczycieli leży zupełnie" - powiedział Janowski. Przypomniał, że dawniej w Polsce przy seminariach nauczycielskich funkcjonowały szkoły ćwiczeń, gdzie teoria była ściśle związana z praktyką. "Potem odeszliśmy na rzecz naukowego podejścia do nauki nauczania. Wydawało się, że wystarczy, jak będziemy czytali grube, mądre książki, żebyśmy wiedzieli, jak postępować z dziećmi. To błąd" - ocenił Janowski.

"Za sukcesami uczniów stoi zawsze świetne przygotowanie nauczycieli oraz ich dalsza praca nad sobą" - mówił także prof. Antoni Jeżowski, współzałożyciel Instytutu Badań w Oświacie. Przypomniał, że z badań międzynarodowych wynika, iż bez systematycznego dokształcania się pracownicy, w tym nauczyciele, cofają się w swoich umiejętnościach.

"Kształcimy dużo za dużo nauczycieli, niekoniecznie przygotowując ich w sposób rzetelny do wykonywania zawodu" - przyznała wicedyrektor Departamentu Kształcenia Ogólnego i Wychowania MEN Anna Dakowicz-Nawrocka. Jak mówiła, do zawodu nauczycielskiego będą trafiać tylko najlepsi wtedy, gdy zawód nauczyciela stanie się zawodem prestiżowym. "Prestiż każdego zawodu, w tym zawodu nauczycielskiego, budują warunki jego wykonywania i wymagania stawiane przy uzyskiwaniu uprawnień do wykonywania zawodu" - powiedziała.

Przypomniała, że standardy kształcenia nauczycieli wprowadzono w Polsce po raz pierwszy dopiero w 2004 r. "Są one standardami wysoce niedoskonałymi. Po 5 latach konfrontacji z rzeczywistością uczelnianą na pewno wymagają zmian. Gruntowej zmiany wymaga też sposób organizacji kształcenia nauczycieli na uczelniach. Dopóki nie uporamy się z tym, w jaki sposób realizowane jest ono szkołach wyższych, dopóki uczelnie będą realizowały kształcenie nauczycieli w sposób dowolny, dopóty będziemy dyskutować na temat odpowiedniego przygotowania nauczycieli" - oceniła Dakowicz-Nawrocka.

Podkreśliła, że waga problemu jest znana rządowi. "Według zdecydowanej większości autorytetów w dziedzinie edukacji, wpływ jakości nauczycieli na wyniki uczniów jest kluczowy, ważniejszy od wielkości klas, wyposażenia szkół, nakładów finansowych na edukację" - zacytowała fragment rządowego raportu "Kapitał intelektualny Polski". (PAP)

dsr/ hes/ gma/

edukacja
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)