W najbliższych kwartałach oprocentowanie już udzielonych kredytów hipotecznych nie powinno rosnąć - uważają eksperci. Banki nie przewidują w najbliższych miesiącach podwyższenia stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.
RPP pozostawiła w środę stopy procentowe na niezmienionym poziomie; referencyjna stopa procentowa NBP będzie nadal wynosić 2,50 proc. w skali roku.
Główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego Tomasz Kaczor ocenił, że do końca roku RPP nie powinna zmienić stóp procentowych. "Nie będzie też zaskoczeniem, jeżeli pozostaną one na niezmienionym poziomie w kolejnych trzech kwartałach; na pewno w tym czasie stopy procentowe nie pójdą w górę" - powiedział PAP.
Kaczor wyjaśnił, że wysokość stóp procentowych zależy od sytuacji gospodarczej kraju. Są one obniżane w przypadku słabej koniunktury, kiedy m.in. rośnie bezrobocie, spada konsumpcja i produkcja. Kiedy sytuacja gospodarcza jest dobra, stopy procentowe rosną. Jak mówił, obecnie oprocentowanie kredytów hipotecznych jest na niskim poziomie. Ekspert zwrócił jednak uwagę, że zależy ono głównie od marży bankowej i wewnętrznej stawki WIBOR (wyznaczanej na podstawie rynkowego WIBOR-u). "WIBOR może antycypować przyszłe podwyżki stóp procentowych i trochę wzrosnąć - o około 10 pkt proc. w trzecim kwartale 2014 roku. Jednak w ciągu najbliższych trzech kwartałów sytuacja kredytobiorców raczej się nie zmieni" - dodał.
Analityk Expandera Jarosław Sadowski uważa, że osoby, które już zaciągnęły kredyty hipoteczne, nie powinny w najbliższym czasie spodziewać się zmian na tym rynku. "WIBOR z pewnym wyprzedzeniem reaguje na to, co może zrobić Rada Polityki Pieniężnej. W połowie 2014 roku, a może nawet na wiosnę przyszłego roku zobaczymy pierwsze wzrosty WIBOR-u. To wszystko będzie zależało od tego, jak będą zmieniały się prognozy co do tego, kiedy Rada może podnieść stopy procentowe" - powiedział PAP.
"Na szczęście banki z opóźnieniem wprowadzają zmiany WIBOR-u. Wiele z nich robi to raz na kwartał. Może się okazać, że jeśli WIBOR zacznie rosnąć w połowie 2014 roku, to i tak kredytobiorcy mogą to odczuć pod koniec trzeciego kwartału" - dodał Sadowski.
Jego zdaniem w najbliższych kwartałach oprocentowanie kredytów hipotecznych nie powinno rosnąć. Sytuacja wygląda gorzej w przypadku osób, które dopiero planują zaciągnąć kredyt. "W ostatnich miesiącach banki podnoszą marże kredytów. Niestety mogą one jeszcze wzrosnąć do końca roku" - podkreślił. Banki mogą sobie na to pozwolić, bo przybywa osób chcących się zadłużyć na własne M.(PAP)
dol/ je/
