Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Eksperci: Zdrowie Polaków się poprawia, ale odbiegamy od "starej UE"

0
Podziel się:

Zdrowie Polaków stale się poprawia, ale wciąż jeszcze mamy wiele do
nadrobienia w porównaniu do tzw. starej 15 UE - powiedzieli eksperci podczas debaty "Zdrowie w
Europie i Polsce w 2020 r.", która w poniedziałek odbyła się w Warszawie.

Zdrowie Polaków stale się poprawia, ale wciąż jeszcze mamy wiele do nadrobienia w porównaniu do tzw. starej 15 UE - powiedzieli eksperci podczas debaty "Zdrowie w Europie i Polsce w 2020 r.", która w poniedziałek odbyła się w Warszawie.

Dr Zsuzsanna Jakab, dyr. europejskiego biura Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Kopenhadze, powiedziała, że Polska dogania inne kraje EU pod względem śmiertelności niemowląt. Według najnowszych danych przedstawionych na spotkaniu, w 2011 r. spadła ona do 4,7 promili, natomiast w 2012 r. do 4,6 promili. Przewiduje się, że za trzy lata będzie na takim poziomie jaki w 2010 r. był w całej Unii (średnio 4,1 promili).

W latach 1991-2005 aż o 54 proc. spadła liczba zgonów z powodu chorób sercowo-naczyniowych. Jest to zasługa poprawy opieki kardiologicznej, w tym głównie w zakresie zabiegów angioplastyki, jak i zmiany stylu życia. O 11 proc. zmniejszyła się liczba zgonów z powodu palenia tytoniu.

Nadal jednak zbyt wielu Polaków pali papierosy. Z tym nałogiem związanych jest 25 proc. zgonów, a drugie tyle powoduje nadciśnienie tętnicze krwi. Prawie 14 proc. zgonów związanych jest podwyższonym poziomem cholesterolu, a ponad 10 proc. - z nadwagą i otyłością.

Dr Jakab pochwaliła Polskę za niezmienny od 20 lat wzrost przeciętnej oczekiwanej długości życia. Mężczyźni żyją w naszym kraju średnio prawie 72,5 lat, a kobiety - prawie 81 lat. Nadal jednak Polki żyją o 3 lata krócej niż wynosi średnia w UE27, a Polacy - o 5 lat krócej.

"To zróżnicowanie w przeciętnej długości życia widoczne jest nie tylko w poszczególnych państwach Unii, ale nawet w naszym kraju, a nawet w tej samej aglomeracji" - podkreślił prof. Mirosław Wysocki, dyr. Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny.

Z przytoczonych przez niego danych GUS wynika, że w Warszawie kobiety żyją 82 lata, a mężczyźni - 75 lat. Tymczasem mieszkanki Łodzi umierają o 4 lata wcześniej, a mężczyźni - o 5 lat. Jeszcze większe jest zróżnicowanie wśród mieszkańców Warszawy. W Wilanowie kobiety żyją przeciętnie 87 lat, a mężczyźni - 82 lata, natomiast mieszkanki Pragi Płn. umierają średnio w wieku zaledwie 77 lat, a mężczyźni - 66 lat.

"Polska nie jest wyjątkiem, podobne nierówności w zdrowiu występują również w innych krajach UE" - podkreśliła dr Jakob. Jej zdaniem, jest to jedno z największych wyzwań przed jakimi znalazła się Unia Europejska.

Prof. Michał Kleiber, prezes Polskiej Akademii Nauk, powiedział, że poprawa stanu zdrowia wszystkich mieszkańców Europy jest jednym z największych wyzwań naszego kontynentu. Ma ona wręcz kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju ekonomicznego EU, gdyż Europejczycy coraz bardziej się starzeją, a Polska należy do tych krajów, które starzeją się najszybciej.

"Stanu zdrowia naszego społeczeństwa nie poprawi się jedynie dzięki lepszej opiece medycznej, konieczne jest zapobieganie chorobom oraz propagowanie zdrowego stylu życia" - podkreślił Igor Radziewicz-Winnicki, podsekretarz stanu ministerstwa zdrowia.

Według prof. Wysockiego, Polska powinna w pierwszej kolejności skupić się na poprawie skuteczności leczenia chorób nowotworowych. "Można to osiągnąć dzięki wczesnemu wykrywaniu nowotworów, niestety, że Polacy nie chcą się badać" - podkreślił specjalista. Jako przykład podał refundowaną przez państwo cytologię (badanie pozwalające wcześnie wykryć raka szyjki macicy), na które zgłasza się jedynie co czwarta zapraszana Polka.

Dodał, że należy zwiększyć wykrywalność zakażeń powodowanych przez wirusowe zapalenie wątroby typu C (HCV). Podejrzewa się, że zarazkiem tym zakażonych jest ponad 700 tys. Polaków. Zdecydowana większość o tym nie wie, gdyż nie wykonuje się rutynowych badań na obecność przeciwciał HCV we krwi.

Podobnym problemem przed laty było wirusowe zapalenie wątroby typu B (HCB), które opanowano dzięki upowszechnieniu szczepień. Na razie nie ma szczepionki przeciwko HCV, jedynym sposobem jest wczesne wykrywanie tego zakażenia zanim doprowadzi do zniszczenia wątroby.

Zbigniew Wojtasiński (PAP)

zbw/ ula/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)