Wiceprezydent USA Joe Biden, który we wtorek przybywa do Polski, musi zapewnić Europę Środkową, że amerykańskie gwarancje bezpieczeństwa są silne - uważa ekspert waszyngtońskiego Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) Janusz Bugajski.
"Biden ma nieposzlakowany dorobek w zakresie popierania niepodległości i członkostwa NATO krajów Europy Środkowej i wyznaje realistyczne poglądy co do ambicji Rosji. Będzie jednak musiał również pokazać, że USA wzmocnią bezpieczeństwo nowych sojuszników z NATO w praktyczny i skuteczny sposób, pomagając na przykład w umocnieniu ich zdolności obronnych oraz podkreślając stosowalność artykułu 5. NATO o gwarancjach obrony" - stwierdził Bugajski w oświadczeniu przysłanym PAP.
Należy zatem oczekiwać od niego potwierdzenia - kontynuował ekspert CSIS - że USA rozmieszczą w Polsce baterię rakiet obronnych ziemia-powietrze Patriot i że "Waszyngton włączy wszystkie trzy kraje (oprócz Polski: Czechy i Rumunię - PAP) do rozmów na temat nowego systemu antyrakietowego ogłoszonego niedawno przez prezydenta Obamę".
Biden - jak przewiduje Bugajski - "będzie się przede wszystkim starał uspokoić trzy rządy, że polepszające się stosunki z Moskwą nie zaowocują pogorszeniem relacji z regionem Europy Środkowo-Wschodniej".
Zdaniem eksperta, wiceprezydent "traktowany jest na Kremlu z nieufnością z powodu głośnej krytyki agresywnej postawy Rosji wobec jej sąsiadów oraz poparcia niepodległości i terytorialnej integralności Gruzji i Ukrainy".
"Moskwa przygotowała się już do jego wizyty, kończąc niedawno manewry wojskowe na Białorusi, zaplanowane częściowo jako scenariusz wojny z siłami NATO. Ćwiczenia te jeszcze bardziej wzmogły niepokój w regionie co do długofalowych zamiarów Rosji, ale dostarczają również Bidenowi cennej okazji do potwierdzenia zobowiązań Ameryki do obrony środkowoeuropejskich członków NATO" - zaznaczył Bugajski.
Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ mc/ mag/