Ministrowie finansów strefy euro zapowiedzieli, że są gotowi uelastycznić istniejący fundusz ratunkowy, aby lepiej wspierać kraje dotknięte kryzysem i w ten sposób zapobiec rozprzestrzenieniu się go na większe gospodarki, takie jak Włochy i Hiszpania.
Chodzi przede wszystkim o przedłużenie terminu zapadalności pożyczek ratunkowych i obniżenie odsetek - powiedział przewodniczący eurogrupy Jean-Claude Juncker w poniedziałek po ponadośmiogodzinnym spotkaniu.
Komisarz UE ds. walutowych Olli Rehn nie wykluczył, że Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej (EFSF) mógłby w przyszłości skupować obligacje rządowe od prywatnych wierzycieli lub też umożliwiać zadłużonym państwom skup własnych obligacji.
Rynki finansowe obawiają się, że Włochy i Hiszpania mogą się dostać w spiralę zadłużenia, która dotknęła wcześniej Grecję, Portugalię i Irlandię, i że pomoc, jakiej udzieliły UE i MFW tym trzem państwom, nie wystarczy w przypadku dużo większych gospodarek włoskiej i hiszpańskiej.
W piątek na rynkach nastąpiła wielka wyprzedaż włoskich obligacji i akcji włoskich banków. Włoskie media nazwały ją "czarnym piątkiem". W poniedziałek do rekordowo wysokiego poziomu wzrósł koszt ubezpieczenia włoskiego długu. W strefie euro Włochy mają najwyższy po Grecji odsetek długu względem PKB. (PAP)
akl/
9375408 9375409 9375381 arch.