Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Filipiny: Aquino wstrzymuje się z ogłoszeniem zwycięstwa

0
Podziel się:

Prowadzący w wyborach prezydenckich na Filipinach Benigno "Noynoy" Aquino
w wywiadzie dla AFP we wtorek wstrzymał się z ogłoszeniem swojego zwycięstwa i poinformował, że
woli poczekać na oficjalne potwierdzenie wyników przez komisję wyborczą.

Prowadzący w wyborach prezydenckich na Filipinach Benigno "Noynoy" Aquino w wywiadzie dla AFP we wtorek wstrzymał się z ogłoszeniem swojego zwycięstwa i poinformował, że woli poczekać na oficjalne potwierdzenie wyników przez komisję wyborczą.

Po przeliczeniu 37,5 mln z 50 mln głosów Aquino, kandydat Partii Liberalnej, ma ponad 40-procentowe poparcie.

Zgodnie ze swoim programem wyborczym Aquino obiecał, że będzie rządził "w sposób wzorowy". Podtrzymał również jeden ze swoich postulatów wyborczych, dotyczący walki z korupcją. "Złożyłem obietnicę: nigdy nie będę kradł" - poinformował w wywiadzie. Aquino podkreślił również konieczność utworzenia komisji śledczej ds. ustępującej administracji prezydent Glorii Arroyo.

W kraju, w którym jeden na trzech mieszkańców żyje za mniej niż dolara dziennie, motywem przewodnim jego kampanii wyborczej była również walka z ubóstwem.

Jeden z przeciwników Aquino senator Manuel Villar w późnych godzinach porannych potwierdził zwycięstwo Aquino. Natomiast jego rywal Joseph Estrada, który otrzymał 25 proc. głosów, poinformował, że z przyznaniem się do porażki wyborczej woli poczekać do zakończenia procesu liczenia głosów.

Prezydent Filipin jest wybierany zwykłą większością głosów.

Aquino, absolwent ekonomii, 12 lat temu został członkiem kongresu, a następnie senatorem.

Zdecydował się na start w wyborach dopiero w sierpniu 2009 roku, gdy zmarła jego matka. Corazon Aquino, żona zamordowanego przez reżim Ferdinanda Marcosa opozycjonisty Benigno Aquino, w 1986 roku odsunęła od władzy dyktatora i została pierwszą w Azji kobietą piastującą urząd prezydenta. Krytycy wskazują, że jej syn nie ma doświadczenia politycznego, a popularność zawdzięcza wyłącznie nazwisku.

Pomimo niewielkich problemów, sprawdził się będący nowością podczas przeprowadzonych w poniedziałek jednoczesnych wyborów prezydenckich, parlamentarnych oraz lokalnych skomputeryzowany system liczenia głosów. Znacznie przyspieszył on proces liczenia głosów, który w przeszłości mógł trwać nawet kilka tygodni.(PAP)

jhp/ mc/

6212267

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)