Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Finlandia: Ostatni dzień kampanii wyborczej

0
Podziel się:

Sobota jest ostatnim dniem kampanii wyborczej przed niedzielnymi wyborami
parlamentarnymi w Finlandii. Z powodu wysokich notowań eurosceptycznej partii Prawdziwi Finowie,
wynik głosowania może mieć wpływ na przyszłość Unii Europejskiej.

Sobota jest ostatnim dniem kampanii wyborczej przed niedzielnymi wyborami parlamentarnymi w Finlandii. Z powodu wysokich notowań eurosceptycznej partii Prawdziwi Finowie, wynik głosowania może mieć wpływ na przyszłość Unii Europejskiej.

W Finlandii nie ma ciszy wyborczej, a w sobotę tradycyjnie odbywają się ostatnie publiczne wiece i polityczne pikniki. Kandydaci częstują przechodniów kiełbaskami, kawą i słodyczami, dzieciom rozdają balony.

Atmosfera jest spokojna, ale można zauważyć niespotykaną dotychczas nerwowość. Jej powodem są wysokie notowanie populistycznej i eurosceptycznej partii Prawdziwi Finowie, która według ostatniego sondażu cieszy się poparciem 15,4 proc. i może stać się czwartą największą siłą w parlamencie. Jeszcze cztery lata temu głosowało na nią niewiele ponad 4 proc. Finów.

Nadal duże poparcie ma rządząca krajem centroprawicowa, proeuropejska koalicja, w której główną rolę odgrywają dwie najsilniejsze partie: Centrum Finlandii premier Mari Kiviniemi oraz liberalno-konserwatywna Koalicja Narodowa wicepremiera i ministra finansów Jyrki Katainena. Sondaże dają Centrum 18,6 proc., a Koalicji Narodowej 21,2 proc. i to jej przywódca może zostać przyszłym szefem rządu.

Eksperci zastanawiają się jednak, czy koalicji wystarczy poparcia, aby utrzymać większość w 200-osobowym parlamencie i jaki wynik osiągną mniejsze wspierające ją partie.

Dodatkowo sytuację komplikuje fakt, że w Finlandii nie ma tradycji stałych bloków, a poszczególne partie rządzą w różnych konfiguracjach, często tworząc szerokie koalicje. Prawdziwi Finowie chcą na tym skorzystać i mieć wpływ na władzę.

Prawdziwi Finowie otwarcie krytykują Unię Europejską i sprzeciwiają się udzieleniu pomocy ogarniętej kryzysem Portugalii. W przeciwieństwie do innych krajów, gdzie decydują rządy, w Finlandii wsparcie dla Portugalii będzie musiał przegłosować nowy parlament. Wiadomo już, że pożyczce przeciwna jest również Fińska Partia Socjaldemokratyczna, która w sondażach ma 18-procentowe poparcie. Sceptyczni wobec ratowania Portugalii fińscy politycy przypominają, że ich kraj sam musiał uporać się z kryzysem w latach 90.

Z Helsinek Daniel Zyśk (PAP)

zys/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)