Polska liczy, że podczas szczytu UE, który rozpoczyna się w czwartek w Brukseli, zostanie podjęta kwestia bezpieczeństwa energetycznego.
"Liczymy, że podczas szczytu uda się wypracować wiele jeszcze postanowień, które pozwolą nam na dalszą dyskusję. Niemniej dynamika szczytu jest taka, że w tej chwili trudno jest nam przewidywać" - powiedziała minister spraw zagranicznych Anna Fotyga na środowej konferencji prasowej w Pałacu Prezydenckim.
Szefowa polskiej dyplomacji podkreśliła, że decyzja polityczna w sprawie wspólnej polityki energetycznej w UE już zapadła, a teraz zarówno polska dyplomacja, jak i przedstawiciele rządu, a także Kancelaria Prezydenta i parlamentarzyści - w tym Parlamentu Europejskiego - "są włączeni w bardzo intensywny lobbing".
W projekcie mandatu negocjacyjnego na Konferencję Międzyrządową, którym zająć mają się unijni przywódcy, nie ma - wbrew zapowiedziom - żadnej sugestii, by nowy traktat UE odniósł się do kwestii bezpieczeństwa energetycznego, o co od dawna apeluje Warszawa. (PAP)
bba/ mok/ mag/