Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Francja: Ambasador syryjskiej koalicji potwierdza wolę rozmów z reżimem

0
Podziel się:

Ambasador syryjskiej opozycji we Francji Munzir Machus potwierdził w
czwartek gotowość opozycji do podjęcia rozmów z syryjskim reżimem - ale nie bezpośrednio z Baszarem
el-Asadem. Dzień wcześniej sygnalizował to szef opozycyjnej koalicji Moaz al-Chatib.

Ambasador syryjskiej opozycji we Francji Munzir Machus potwierdził w czwartek gotowość opozycji do podjęcia rozmów z syryjskim reżimem - ale nie bezpośrednio z Baszarem el-Asadem. Dzień wcześniej sygnalizował to szef opozycyjnej koalicji Moaz al-Chatib.

"Jesteśmy gotowi do podjęcia rozmów z przedstawicielami Baszara; może on przekazać swoje kompetencje innym postaciom reżimu, aby postarać się znaleźć rozwiązanie polityczne, jeśli jest to możliwe" - powiedział Machus w radiu Europe 1.

Zastrzegł, że syryjski prezydent musi pozostać poza tymi negocjacjami - podobnie jak ludzie z jego otoczenia. "To zbrodniarze wojenni" - zaznaczył.

W środę szef syryjskiej koalicji opozycyjnej Moaz al-Chatib złożył zaskakującą propozycję podjęcia dialogu z reżimem w Damaszku, pod warunkiem uwolnienia 160 tys. ludzi uwięzionych w czasie trwającego od marca 2011 roku antyasadowskiego powstania.

W czwartek w Kairze zebrała się syryjska opozycja. Jak poinformowano, na posiedzeniu, zwołanym długo przed złożeniem oferty przez Chatiba, planowo omówiona miała zostać pomoc finansowa przekazana przez Katar, "ale oczywiście temat może się zmienić w każdej chwili".

To z naszej strony "pewne ustępstwo" - podkreślił Machus. O tym, że w Paryżu rezydować będzie syryjski ambasador koalicyjny, informował w listopadzie francuski prezydent Francois Hollande.

Oferta Chatiba wywołała sprzeciw pewnej części syryjskiej opozycji, zwłaszcza Narodowej Rady Syryjskiej, która jest jedną z głównych sił koalicji. Rozmowy opozycji z przedstawicielami reżimu miałyby być prowadzone w Kairze, Tunezji lub Stambule - ogłosił na Facebooku Chatib.

Zbliżony do reżimu dziennik "Al-Watan" odnotował "podziały wśród syryjskiej opozycji za granicą, która jest niezdolna do przyjęcia wspólnego stanowiska w obliczu kryzysu i w sprawie sposobów jego zażegnania".

Także w czwartek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało o gwałtownych walkach między wojskami reżimowymi a rebeliantami na południe od Damaszku. Według obserwatorium do położonej na przedmieściu stolicy miejscowości Daraja, którą armia próbuje od tygodni odbić z rąk rebeliantów, przybyły posiłki.

W środę w różnych częściach Syrii zginęło ok. 100 osób; od początku konfliktu prawie dwa lata temu życie straciło ponad 60 tys. ludzi - szacuje ONZ. (PAP)

ksaj/ ro/

13111164 13111175 13111767 13111883

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)