Na tysiąc euro grzywny francuski sąd skazał przedszkolankę, która skarciła niesfornego czterolatka... gryząc go w policzek.
Sąd w Lisieux w Normandii uznał, że w świetle obdukcji, która potwierdziła obrażenie na twarzy dziecka, zaprzeczenia 48-letniej przedszkolanki są niewiarygodne.
Okolicznością obciążającą była też nagana, jakiej udzielono przedszkolance kilka tygodni po tamtym zajściu z 2007 roku. Niemniej jednak, kobieta wciąż pracuje w swoim zawodzie. (PAP)
az/ ap/
4721073
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: