Prezydent Francji Nicolas Sarkozy zapowiedział w poniedziałek, że wojska francuskie pozostaną w Afganistanie "tak długo, jak to konieczne", aby ustabilizować sytuację w tym kraju.
Podkreślił, że Francja nie zamierza pozostać w Afganistanie "na zawsze", lecz gdyby teraz wycofała z tego kraju swoich żołnierzy, "otwarłoby to drogę do terroryzmu i przemocy fanatyków".
Francuski przywódca przemawiał na ceremonii wojskowej w Paryżu, dzień przed przedstawieniem przez prezydenta USA Baracka Obamę zrewidowanej amerykańskiej strategii prowadzenia wojny w Afganistanie.
Francja ma w Międzynarodowych Siłach Wsparcia Bezpieczeństwa w Afganistanie (ISAF) 3.300 żołnierzy. Sarkozy wcześniej zapowiadał, że nie ma zamiaru zwiększać ich liczby w tym kraju. (PAP)
jo/ ap/
5224502