W miejscowości Mondement w północno-wschodniej Francji uczczono w niedzielę pamięć żołnierzy wielu narodów, w tym Polaków, biorących udział w bitwie nad Marną - jednej z najważniejszych bitew XX wieku. Uroczystość odbyła się w 95. rocznicę starcia.
W rocznicę przełomowej dla losów I wojny światowej bitwy oddano hołd żołnierzom licznych narodowości, walczących w słynnej kilkudniowej batalii we wrześniu 1914 roku. U stóp francuskiego monumentu bohaterów bitwy nad Marną w Mondement cześć pamięci żołnierzy oddali wspólnie reprezentanci zwycięskich sił angielsko-francuskich i ich sojuszników, jak też pokonanych wówczas Niemców.
W trakcie ceremonii przypomniano udział na frontach I wojny światowej żołnierzy wielu narodów: obok Francuzów, Niemców, Brytyjczyków, Rosjan i Amerykanów, także m.in. Polaków, Serbów, Czechów i Słowaków. Na maszt przy pomniku wciągnięto uroczyście flagi krajów uczestniczących w walkach i odegrano ich hymny.
Jak przypomniał uczestniczący w ceremonii attache wojskowy ambasady RP w Paryżu pułkownik Waldemar Kozicki, Polacy bili się nad Marną zarówno po stronie francusko-angielskiej, jak i niemieckiej.
"Żołnierze polscy podczas I wojny światowej byli wcielani przez niemieckich i rosyjskich zaborców do wielu armii. Było to nieszczęście, gdyż często brat musiał walczyć przeciw bratu" - powiedział PAP płk Kozicki.
Po złożeniu kwiatów pod tablicą pamiątkową w Mondement i na nekropolii francuskiej w Soizy-aux-Bois delegacje wszystkich krajów, w tym także polska, złożyły kwiaty na pobliskim cmentarzu żołnierzy niemieckich w miejscowości Connantre.
Jak zaznaczył płk Kozicki, po raz pierwszy w tym roku reprezentanci polskich władz uczcili w ten sposób pamięć niemieckich ofiar bitwy.
Tzw. pierwsza bitwa nad Marną (w odróżnieniu od drugiej bitwy nad Marną z 1918 roku) rozegrała się w dniach 6-12 września 1914 roku pomiędzy wojskami francusko-angielskimi a niemieckimi. Zwycięstwo aliantów pod dowództwem generała Josepha Joffre'a powstrzymało dalszy marsz Niemców na Paryż i doprowadziło do porażki niemieckiego planu wojny błyskawicznej. Angielski polityk i dyplomata Edgar Vincent D'Abernon uznał batalię nad Marną z 1914 roku za 17. bitwę co do znaczenia bitwę decydującą o losach świata. (PAP)
Szymon Łucyk (PAP)
szl/ kar/ la/