W Paryżu odbyły się we wtorek uroczystości państwowe poświęcone pamięci siedmiu francuskich żołnierzy poległych w ubiegłym tygodniu w Afganistanie. Prezydent Nicolas Sarkozy odznaczył ich pośmiertnie orderami Legii Honorowej.
Z wojskowymi honorami pożegnano poległych żołnierzy na dziedzińcu paryskiego kompleksu Inwalidów. Hołd złożyli im wspólnie szef państwa, niemal wszyscy członkowie rządu i przywódcy partii opozycyjnych.
"Nie zginęliście na marne. Poświęciliście się dla wielkiej sprawy wolnych narodów" - powiedział Sarkozy podczas uroczystości na dziedzińcu Inwalidów, gdzie ustawiono siedem trumien owiniętych we francuskie flagi.
"Walczyliście w wojnie sprawiedliwej, toczonej przeciw tyranii, która niewoliła cały naród, która uciskała kobiety, utrzymywała dzieci w niewiedzy i która przekształciła cały kraj w bazę terroryzmu i zacofania" - podkreślił szef francuskiego państwa, przemawiając w strugach ulewnego deszczu.
"Cała Francja pochyla się dziś nad waszymi trumnami" - dodał tuż przed przystąpieniem do ceremonii pośmiertnego przyznania siedmiu poległym krzyży kawalerskich Legii Honorowej.
We wtorek rano Sarkozy przyjął w Pałacu Elizejskim rodziny żołnierzy, którzy zginęli w ubiegłym tygodniu w Afganistanie. Następnie odbyło się nabożeństwo w intencji ofiar w kościele pod wezwaniem św. Ludwika, położonym w obrębie kompleksu Inwalidów.
Pięciu z żołnierzy pożegnanych uroczyście we wtorek zginęło 13 lipca w zamachu w prowincji Kapisa, położonej na północny wschód od Kabulu. Spośród pozostałych jeden zginął od przypadkowego wystrzału, a drugi w starciu z grupą afgańskich rebeliantów.
Podniosło to do 70 liczbę Francuzów, którzy zginęli dotychczas podczas służby w Afganistanie od końca 2001 roku. W następstwie nowych ofiar afgańskiego konfliktu nad Sekwaną rozgorzała znów polemika na temat terminu wyjścia z Afganistanu wojsk francuskich.
Prezydent Sarkozy zapowiedział tydzień temu, że do końca 2012 roku wycofa z tego kraju 1000 żołnierzy, czyli jedną czwartą francuskiego kontyngentu. Według szefa państwa, do 2014 roku armia francuska opuści całkowicie terytorium Afganistanu. Lewicowa opozycja we Francji domaga się przyspieszenia tego harmonogramu.
Z Paryża Szymon Łucyk (PAP)
szl/ ap/