Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francuski rzecznik praw człowieka znów się nie spotkał z Tymoszenko

0
Podziel się:

Ambasador Francji ds. praw człowieka Francois Zimeray ponownie nie dostał w
czwartek zgody na widzenie z przebywającą w więzieniu byłą premier Ukrainy Julią Tymoszenko .
Służby więzienne wyjaśniły, że rzecznik nie ma wymaganych zezwoleń.

Ambasador Francji ds. praw człowieka Francois Zimeray ponownie nie dostał w czwartek zgody na widzenie z przebywającą w więzieniu byłą premier Ukrainy Julią Tymoszenko . Służby więzienne wyjaśniły, że rzecznik nie ma wymaganych zezwoleń.

Próbę spotkania się z opozycjonistką Zimeray podjął po raz drugi. Po raz pierwszy widzenia z Tymoszenko odmówiono mu w styczniu.

Zamiast rozmowy z byłą premier francuskiemu obrońcy praw człowieka zorganizowano spotkanie z kierownictwem żeńskiej kolonii karnej w Charkowie, gdzie Tymoszenko jest więziona. Francuzowi wyjaśniono, że o pozwolenie na widzenie powinien ubiegać się w sądzie i że o swych zamiarach powinien powiadomić ukraiński MSZ.

W czwartek w Charkowie rozpoczął się kolejny proces Tymoszenko, która odbywa już karę siedmiu lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 r., gdy stała na czele rządu. Tym razem była premier oskarżona jest o machinacje finansowe z lat 90., gdy kierowała firmą handlującą gazem.

Zimeray, który był obecny na rozprawie, ocenił w rozmowie z dziennikarzami, że sprawa Tymoszenko ma wymiar polityczny. "To, co zobaczyłem, to absurd. Polityczna motywacja oskarżenia nie budzi wątpliwości" - oświadczył.

Jedynym zagranicznym politykiem, któremu ukraińskie władze zezwoliły dotychczas na odwiedzenie Tymoszenko w kolonii karnej w Charkowie, jest polski europoseł Paweł Kowal, który widział się z nią na początku kwietnia.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ mmp/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)