Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

FT: Władze Egiptu muszą z czasem dopuścić opozycję do polityki

0
Podziel się:

Rządzący Egiptem gen. Abd el-Fatah Said es-Sisi musi z biegiem czasu
pozwolić na powrót do polityki tych ruchów, które teraz są uznane za nielegalne, w przeciwnym razie
islamiści jeszcze bardziej się zradykalizują - ocenia w czwartek "Financial Times".

Rządzący Egiptem gen. Abd el-Fatah Said es-Sisi musi z biegiem czasu pozwolić na powrót do polityki tych ruchów, które teraz są uznane za nielegalne, w przeciwnym razie islamiści jeszcze bardziej się zradykalizują - ocenia w czwartek "Financial Times".

W ten sposób dziennik komentuje w artykule redakcyjnym zatrzymanie w środę jednego z liderów Bractwa Muzułmańskiego, Essama el-Eriana.

"FT" przypomina, że w lipcu es-Sisi przeprowadził zamach stanu, w którym obalony został wywodzący się z Bractwa prezydent Mohammed Mursi. "Teraz niemal każdego dnia dochodzą sygnały świadczące, że nowy reżim egipski próbuje ustanowić państwo wojskowo-policyjne, miażdżąc tych, którzy ośmielają się temu sprzeciwić" - wskazuje dziennik.

Przyznaje jednocześnie, że Bractwo Muzułmańskie za rządów Mursiego "popełniło szereg błędów", co latem doprowadziło do "ogromnego masowego protestu" przeciwko prezydentowi.

Jednak es-Sisi "popełni wielki błąd, jeśli uzna, że jego obecna popularność będzie trwałą bazą dla rządów autorytarnych" - ostrzega dziennik. "Musi on pamiętać, że rewolucja z 2011 roku, która obaliła prezydenta (Hosniego) Mubaraka, zmieniła mentalność dużej części egipskiego społeczeństwa, zwłaszcza młodzieży" - wskazuje "FT".

Jak podsumowuje, es-Sisi "musi pozwolić tym, którzy teraz są wyjęci spod prawa, odnaleźć drogę powrotu do procesu politycznego. Alternatywą byłaby dalsza radykalizacja islamistów w Egipcie, otwierająca katastrofalną nową erę konfliktu na tle wyznaniowym" - ostrzega brytyjski dziennik. (PAP)

awl/ ro/

int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)