Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Fundacja "Ocalenie": niezbędna kampania nt. studentów ze Wschodu

0
Podziel się:

Niezbędna jest kampania na temat sytuacji studentów z polskimi korzeniami z
krajów byłego Związku Radzieckiego oraz wyższe stypendia dla nich - ocenia Fundacja "Ocalenie".

Niezbędna jest kampania na temat sytuacji studentów z polskimi korzeniami z krajów byłego Związku Radzieckiego oraz wyższe stypendia dla nich - ocenia Fundacja "Ocalenie".

"Kim jestem? W poszukiwaniu własnej tożsamości - badania sytuacji i potrzeb oraz integracja studentów z b. ZSRR w Polsce. Wnioski dla polityki integracyjnej" - to nazwa realizowanego przez Fundację "Ocalenie" projektu, który podsumowano w poniedziałek na konferencji w Warszawie.

"Niezbędna jest w Polsce kampania społeczna na temat sytuacji studentów polskiego pochodzenia z krajów byłego Związku Radzieckiego, ponieważ część społeczeństwa nadal nie uznaje ich za swoich. Trzeba pokazać, jakie są ich prawdziwe korzenie, aby studenci ze wschodnim akcentem nie spotykali się ze stereotypowym określeniem +rusek+" - podkreśliła prezes Fundacji "Ocalenie" Dorota Parzymies. "Brak akceptacji przez część społeczeństwa jest dla większości studentów ze Wschodu bolesnym doświadczeniem" - zaznaczyła.

Badania przeprowadzone przez Fundację pokazały, że niezbędne jest podniesienie wysokości stypendium, które obecnie wynosi 900 zł. "Po opłaceniu akademika, biletów, podręczników, telefonu, tym studentom zostaje niewiele pieniędzy na przeżycie, więc muszą szukać pracy, przez co niektórzy zaniedbują naukę i przerywają studia" - wyjaśniła.

Według Parzymies, studenci powinni być także zwolnieni z opłaty za wydanie karty pobytu. "Co roku muszą wyrabiać kartę pobytu i płacić za nią ok. 400 zł" - powiedziała.

"Badania pokazały, że największe problemy adaptacyjne studentów dotyczą formalności związanych z legalizacją pobytu, zameldowaniem oraz wynajęciem mieszkania czy założeniem konta w banku. Natomiast na uczelni problemy dotyczą m.in. słabej integracji oraz trudności w zrozumieniu treści na poziomie specjalistycznym, co wynika z niedostatecznej znajomości języka polskiego" - podkreśliła mediator kulturowy Fundacji Lili Zawadzka.

Jak wyjaśniła, po przyjeździe wszyscy kierowani są na rok "zerowy", aby podnieść poziom znajomości języka polskiego oraz niektórych przedmiotów, a następnie zdają egzaminy i wybierają kierunek studiów. "Liczba godzin języka polskiego na roku +zerowym+ jest niewystarczająca" - zaznaczyła.

"Zdecydowana większość badanych przez nas studentów wskazała na swoje polskie pochodzenie jako główny motyw przyjazdu do Polski. Młodzież ta identyfikuje się ze środowiskiem polonijnym oraz miała styczność z polskimi stowarzyszeniami, polskimi szkołami, domami kultury polskiej, co pokazuje istotę kontynuacji dotychczasowych działań państwa polskiego i organizacji wspierających Polonię na Wschodzie" - dodała Zawadzka.

Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego Żanna Bartel z Kazachstanu, mówiąc o swoich doświadczeniach, za największą barierę uznała formalności dotyczące legalizacji pobytu. "Po przyjeździe zamiast być na zajęciach na uczelni, dużo czasu spędziłam w urzędach, aby dopilnować wszystkich formalności" - powiedziała. Podkreśliła, że "możliwość studiowania w Polsce, kraju Unii Europejskiej, jest ogromną szansą dla młodzieży polskiego pochodzenia ze Wschodu".

Badaniem objęto 226 studentów w okresie od października 2009 do czerwca 2011 r. Odpowiadali oni anonimowo na pytania ankietowe oraz wzięli udział w indywidualnych oraz grupowych wywiadach.

Byli to studenci z Białorusi (82 osoby), Ukrainy (46), Kazachstanu (40 osób), Rosji (14 osób), Gruzji (9 osób) oraz Turkmenistanu (3 osoby), Azerbejdżanu (2 osoby), Tadżykistanu (2 osoby) oraz Armenii (1 osoba) i Uzbekistanu (1 osoba). 195 osób miało wykształcenie średnie, zaś 29 osób ukończyło już inne studnia wyższe.

Według danych Fundacji w roku akademickim 2008/2009 na polskich uczelniach studiowały 4463 osoby polskiego pochodzenia i stanowiły 40 proc. studentów zagranicznych. Z tej grupy 1829 było stypendystami polskich ministerstw. Najwięcej studentów przyjechało z Białorusi - 1035 osób, z Kazachstanu - 529 osób, Rosji - 196 osób i Litwy - 488 osób.

Fundacja Ocalenie od 11 lat zajmuje się pomocą środowiskom polonijnym na Wschodzie oraz uchodźcom, imigrantom i repatriantom w Polsce.(PAP)

bpi/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)
MONEY.PL na skróty

© 2024 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.