Mężczyzna z objawami przeziębienia, który przyleciał w piątek do Gdańska z Kanady, został przewieziony do szpitala zakaźnego, gdzie zostanie przebadany, czy nie jest nosicielem świńskiej grypy.
"Wszystko wskazuje na to, że to nie jest świńska grypa. Mężczyzna wprawdzie kaszle i ma trochę kataru, ale twierdzi, że nie był w Meksyku, gdzie wybuchła epidemia" - powiedział PAP lekarz wojewódzki w Gdańsku, Jerzy Karpiński.
Aby sprawdzić, czy mężczyzna jest chory na świńską grypę z jego jamy ustnej pobrano wymaz, który w ciągu 48 godzin przebada Państwowy Zakład Higieny w Warszawie.
Mężczyzna będzie pod obserwacją w Szpitalu Zakaźnym w Gdańsku co najmniej trzy dni. (PAP)
rop/ dym/