Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gdańsk: Osiem lat więzienia grozi mężczyźnie oskarżonemu m.in. o oszustwa inwalidów

0
Podziel się:

21.3.Gdańsk (PAP) - Osiem lat więzienia grozi przedstawicielowi
firmy komputerowej oskarżonemu o oszustwa na szkodę inwalidów i
gdańskiego PFRON w związku ze sprzedażą sześciu zestawów
komputerowych po zawyżonych cenach. Śledczy będą ustalać, czy nie
dopuszczono się nadużyć w 250 przypadkach.

21.3.Gdańsk (PAP) - Osiem lat więzienia grozi przedstawicielowi firmy komputerowej oskarżonemu o oszustwa na szkodę inwalidów i gdańskiego PFRON w związku ze sprzedażą sześciu zestawów komputerowych po zawyżonych cenach. Śledczy będą ustalać, czy nie dopuszczono się nadużyć w 250 przypadkach.

O skierowaniu aktu oskarżenia w tej sprawie poinformowała PAP we wtorek wiceszefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz Marzanna Majstrowicz. Oprócz przedstawiciela firmy Aster, Gabriela J. na ławie oskarżonych zasiądzie także dyrektor gdańskiego Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Dariusz M. Za niedopełnienie obowiązków grozi mu do trzech lat więzienia.

Śledztwo dotyczące nadużyć przy zakupie przez inwalidów sprzętu, który był dofinansowywany przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, od marca 2005 r. prowadzi gdańska delegatura ABW.

Sprawa wyszła na jaw, kiedy jeden z inwalidów nie mógł otrzymać od przedstawiciela firmy Aster dyktafonu, który miał być w zestawie. Podejrzenia właściciela wzbudziło też oszacowanie ceny sprzętu przez... dziecko. "Zdaje się syn sąsiada powiedział starszemu mężczyźnie, że sprzęt, który ma nie może kosztować ponad 10 tys. zł, a co najwyżej ok. 5 tys." - powiedziała PAP zastrzegająca anonimowość osoba związana ze sprawą.

Śledczy, którzy zaczęli badać sprawę ustalili, że przedstawiciel firmy Aster Gabriel J. sprzedał sześciu niewidomym i niedowidzącym specjalistyczne zestawy komputerowe po zawyżonych cenach. Miał dzięki temu zarobić dodatkowo ok. 21 tys. zł.

Zestawy były dofinansowywane przez fundusz kwotami od 4 do 12 tys. zł. W komputerach nie zawsze były te podzespoły, które wykazywano na fakturach. W jednym przypadku cena sprzętu była zawyżona o ponad 130 proc.

Jak się okazało, PFRON wypłacał pieniądze firmie Aster zanim sprzęt trafił do niepełnosprawnego. Inwalidzi podpisywali faktury i potwierdzenia odbioru tuż po złożeniu zamówienia; wracali do funduszu a ten wypłacał pieniądze na konto firmy Aster. Ponadto PFRON nie kontrolował, czy zestawy trafiające do inwalidów były takie jak powinno to wynikać z faktur.

O brak kontroli dostarczanego sprzętu i niedopełnienie obowiązków, co skutkowało działaniem na szkodę funduszu, oskarżono dyrektora gdańskiego PFRON.

Skierowany do sądu oskarżenia obejmuje sześć przypadków, gdzie doszukano się nieprawidłowości, ale śledczy będą jeszcze sprawdzać ok. 250 zestawów komputerowych. Szacują, że skala nadużyć może być bardzo duża. (PAP)

pek/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)