Prokuratura Okręgowa w Gdańsku oskarżyła cztery osoby o fałszowanie dokumentów pozwalających na uzyskanie wiz do Polski przez ponad 200 obywateli Chin. Do przestępstwa doszło między kwietniem 2010 r. a lutym 2011 r.
O skierowaniu w tej sprawie aktu oskarżenia do sądu poinformowała we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk.
Śledztwo zostało wszczęte w listopadzie 2011 r. na podstawie ustaleń zebranych przez Straż Graniczną.
"Dochodzenie nie potwierdziło nielegalnej migracji obywateli Chin, przekraczając granice naszego kraju posiadali oni bowiem ważne wizy. Materiał dowodowy potwierdził natomiast, że wizy zostały wystawione na podstawie wyłudzonych w Polsce dokumentów" - wyjaśniła Wawryniuk.
Pomysłodawcą przestępstwa był właściciel czterech spółek na Pomorzu Grzegorz N., który zmarł z powodu choroby w ubiegłym roku, nie doczekawszy zarzutów.
Oskarżeni przez prokuraturę jego wspólnicy - dwie kobiety i dwóch mężczyzn - podrabiali podpisy właścicieli 17 firm w Pomorskiem, w których rzekomo mieli być zatrudniani obywatele Chin. Tak sfałszowane wnioski o zezwolenia na pracę dla cudzoziemców składali następnie w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku. Na końcu, Azjaci przedkładali je w Konsulacie RP w Szanghaju w celu zdobycia wiz.
"Z wyjątkiem jednego przypadku nie udało nam się ustalić miejsca pobytu obywateli Chin. Prawdopodobnie większość z nich opuściła Polskę i jest na terenie Unii Europejskiej, a jeżeli pracują w Polsce to nielegalnie" - powiedziała PAP Wawryniuk.
Czwórka oskarżonych przyznała się do winy i złożyła wnioski o dobrowolne poddanie się karze, którą musi jeszcze zaakceptować sąd. Za wyłudzenia dokumentów grozi im do trzech lat więzienia. (PAP)
rop/ pz/
