Ok. 40 lekarzy, m.in. ze Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku protestowało we wtorek przed południem w centrum miasta w związku ze złą sytuacją w służbie zdrowia. Przez ok. pół godziny przechodzili przez przejście dla pieszych na jednym z głównych skrzyżowań.
Demonstrujący domagający się podwyżek pensji mieli ze sobą transparenty: "Parlamentarzyści - zajmijcie się problemem ochrony zdrowia" oraz "Pacjencie - strajkujemy dla twojego dobra".
Jak poinformowała rzeczniczka gdańskiej policji Dominika Przybylska, nie doszło do większych utrudnień w ruchu. Część manifestantów została wylegitymowana.
W województwie pomorskim nadal strajkuje 16 z 31 szpitali. Nie są w nich wykonywane planowe zabiegi medyczne oraz wypełniana dokumentacja na potrzeby NFZ oraz zwolnienia na drukach ZUS.
Wtorek jest 23. dniem strajku lekarzy w większości szpitali w Polsce. Organizator strajku Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy domaga się 1 mld zł na podwyżki dla lekarzy w tym roku i wzrostu nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB w ciągu najbliższych dwóch lat. (PAP)
rop/ pek/ malk/ jra/