Trzy lata więzienia grożą b. funkcjonariuszowi Służby Bezpieczeństwa z Gołdapi Waldemarowi M., oskarżonemu przez gdański IPN o popełnienie zbrodni komunistycznej. W 1982 r. miał on groźbami nakłaniać internowaną działaczkę "Solidarności" do współpracy z SB.
Paulina Szumera z gdańskiego oddziału Instytutu poinformowała w czwartek PAP, że akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Rejonowego w Olecku (Warmińsko-Mazurskie).
Według IPN, Waldemar M. przekroczył uprawnienia podczas wykonywania w 1982 r. czynności służbowych wobec Joanny W. w Ośrodku Odosobnienia dla internowanych kobiet w Gołdapi.
"Oskarżony nakłaniał internowaną Joannę W. do współpracy z organami bezpieczeństwa PRL grożąc, w wypadku odmowy jej podjęcia, pozbawieniem wolności i osadzeniem w areszcie członka jej najbliższej rodziny. Zachowanie powyższe nosiło cechy represji politycznej i było działaniem bezprawnym na szkodę interesu publicznego i prywatnego Joanny W." - wyjaśniła Szumera.
Kobieta nie uległa groźbom Waldemara M. i nie podjęła współpracy z SB.
B. funkcjonariusz SB nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. (PAP)
pek/ bno/