Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gdańsk: Za łapówkę chciał przymykać oko na kiepską pracę

0
Podziel się:

Dziesięć lat więzienia grozi pracownikowi gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni
(ZDiZ), który zaproponował właścicielowi jednej z firm oczyszczających miasto, że w zamian za
łapówkę - w przypadku, gdyby ten niesolidnie wykonywał swoją pracę, nie będzie go karał.

Dziesięć lat więzienia grozi pracownikowi gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni (ZDiZ), który zaproponował właścicielowi jednej z firm oczyszczających miasto, że w zamian za łapówkę - w przypadku, gdyby ten niesolidnie wykonywał swoją pracę, nie będzie go karał.

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, Grażyna Wawryniuk, nieuczciwy pracownik ZDiZ - Bartosz A. - został w poniedziałek tymczasowo aresztowany. "Jest to areszt warunkowy. Jeśli mężczyzna wpłaci poręczenie majątkowe w wysokości 40 tys. zł, zostanie zwolniony" - dodała rzeczniczka.

Wawryniuk poinformowała też, że o złożonej mu korupcyjnej propozycji poinformował organa ścigania sam właściciel firmy zajmującej się pracami porządkowymi. "Opowiedział, że zgłosił się do niego pracownik ZDiZ i zaproponował, że w zamian za 5 tys. zł nie będzie karał firmy za ewentualne niedociągnięcia w pracy lub nawet niewykonanie jej" - powiedziała Wawryniuk.

Jak dodała, przedsiębiorca - w uzgodnieniu z funkcjonariuszami Centralnego Biura Antykorupcyjnego, umówił się z nieuczciwym pracownikiem ZDiZ na tzw. kontrolowane przekazanie łapówki. Bartosz A. został zatrzymany tuż po przyjęciu 5 tys zł.

Wawaryniuk dodała, że mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił złożenia wyjaśnień. Grozi mu od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Rzecznik prasowy ZDiZ w Gdańsku Katarzyna Kaczmarek poinformowała, że Bartosz A. był zatrudniony w firmie od września 2006 r., a od lipca 2009 r. pełnił funkcję inspektora w dziale oczyszczania. "Do jego obowiązków należała kontrola realizacji części umów na utrzymanie zimowe oraz letnie oczyszczanie miasta. Podlegał mu jeden z sześciu rejonów, na które podzielone jest miasto" - poinformowała.

We wtorek mężczyzna zostanie dyscyplinarnie zwolniony z pracy. "Obecnie trwa kontrola wszystkich dokumentów dotyczących kontraktów, które nadzorował mężczyzna" - powiedziała Kaczmarek i dodała, że kierownictwo ZDiZ w ciągu 24 godzin przygotuje propozycje zaostrzenia zasad nadzoru prac zlecanych przez firmę. (PAP)

aks/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)