Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Gdański sąd apelacyjny zdecyduje, gdzie będzie proces b. posłanki PO Beaty Sawickiej

0
Podziel się:

Sąd Apelacyjny w Gdańsku podejmie decyzję, czy
proces b. posłanki Platformy Obywatelskiej Beaty Sawickiej i
burmistrza Helu Mirosława W. będzie się toczył w Warszawie, czy w
Gdańsku.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku podejmie decyzję, czy proces b. posłanki Platformy Obywatelskiej Beaty Sawickiej i burmistrza Helu Mirosława W. będzie się toczył w Warszawie, czy w Gdańsku.

Poinformował o tym w piątek PAP rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku, sędzia Rafał Terlecki.

Z wnioskiem o przeniesienie procesu z Sądu Okręgowego w Gdańsku do sądu w Warszawie wystąpiła obrona byłej posłanki. Gdański sąd przyjął wniosek i podjęcie ostatecznej decyzji przekazał sądowi apelacyjnemu.

Jak poinformował Terlecki, "Sąd Okręgowy w Gdańsku wskazał, że z 34 świadków w sprawie 26 mieszka lub pracuje w Warszawie, lub miejsce ich zamieszkania jest bliżej Warszawy niż Gdańska".

Beata Sawicka jest oskarżona o podżeganie i nakłanianie do korupcji oraz płatnej protekcji, przyjęcie korzyści majątkowej i powoływanie się na wpływy w organach władzy. Przestępstwa te są zagrożone karą do 10 lat więzienia.

W październiku 2007 roku funkcjonariusze CBA zatrzymali Sawicką w momencie, gdy przyjmowała łapówkę za "ustawienie" przetargu na zakup 2-hektarowej działki na Helu. Ponownie, już po wygaśnięciu jej immunitetu, była posłanka została zatrzymana na początku listopada ub. roku, po czym prokuratura postawiła jej zarzuty. Sąd Okręgowy w Poznaniu zdecydował o zastosowaniu wobec Sawickiej aresztu, chyba że wpłaci 300 tys. zł kaucji. Pieniądze wpłacił za byłą posłankę jej obrońca.

Według prokuratury współoskarżony w tej sprawie burmistrz Helu Mirosław W. w związku z pełnieniem funkcji publicznej przyjął łapówkę w wysokości 150 tys. zł w zamian za "ustawienie" przetargu na zakup działki na Helu, na której miał powstać kompleks rekreacyjno-hotelowy.

Sprawą zajmowała się prokuratura oraz Sąd Rejonowy w Poznaniu, który w lipcu br. uznał, że właściwszym do rozpatrzenia tej sprawy - "ze względów miejscowych i rzeczowych" - będzie Sąd Rejonowy w Gdyni. Z kolei gdyński sąd zwrócił się do sądu wyższej instancji z prośbą o przekazanie sprawy gdańskiemu sądowi okręgowemu. Sąd Apelacyjny w Gdańsku na początku października ze względu na "szczególną wagę sprawy i jej zawiłość" zdecydował o skierowaniu tej sprawy do gdańskiego Sądu Okręgowego. (PAP)

bls/ itm/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)