Warszawski fragment drogi S8, czyli odcinek węzeł Salomea - węzeł Opacz, będzie budowany mimo uchylenia decyzji środowiskowej - poinformował w piątek rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Marcin Hadaj.
Chodzi o trasę wylotową z Warszawy na południe Polski. Jak powiedział PAP Hadaj, decyzja środowiskowa dla inwestycji została uchylona. Jednak zapewnił, że jej miejski fragment tzw. "łącznik" o dł. 2,5 km - od węzła Opacz do węzła Salomea - będzie realizowany.
"Cofnięcie decyzji nie ma wpływu na realizację tej części inwestycji" - powiedział rzecznik. Wyjaśnił, że prace budowlane na tym odcinku już się rozpoczęły, więc zgodnie z obowiązującym prawem, cofnięcie decyzji nie przeszkodzi w dalszej budowie.
Drogowcy zapewniają, że odcinek - tak jak planowano - będzie przejezdny przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej w 2012. Termin oddania zamkniętej inwestycji to koniec sierpnia 2012 r.
Problemem jest za to planowana część wylotówki, od węzła Opacz na południe w stronę Wolicy. Jak wyjaśnił rzecznik, tu będzie potrzebna nowa decyzja środowiskowa. Dlatego ta inwestycja będzie realizowana "w terminie późniejszym".
Umowę na budowę miejskiej części wylotówki drogowcy i konsorcjum firm, którego liderem jest spółka Eurovia, podpisali pod koniec grudnia 2010 r. Według projektu Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015 budowa drogi miała się rozpocząć do 2013 r., ale pod warunkiem, że znajdą się dodatkowe pieniądze. Pod petycją w sprawie przyspieszenia budowy podpisało się ponad 20 tys. osób. Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk zapewnił w grudniu, że będą pieniądze na szybsze rozpoczęcie inwestycji. (PAP)
her/ amac/ mki/
