Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Giersz: okres 2007-2011 to lata wielkich projektów i dużych zmian

0
Podziel się:

Lata 2007-2011 były w polskim sporcie czasem realizacji wielkich projektów.
Trwają przygotowania do Euro 2012, kontynuowana jest budowa Orlików, a wydatki państwa na tę sferę
wzrosły czterokrotnie - podkreśla minister sportu i turystyki Adam Giersz.

Lata 2007-2011 były w polskim sporcie czasem realizacji wielkich projektów. Trwają przygotowania do Euro 2012, kontynuowana jest budowa Orlików, a wydatki państwa na tę sferę wzrosły czterokrotnie - podkreśla minister sportu i turystyki Adam Giersz.

Giersz uczestniczył w czwartek w dyskusji o kondycji polskiego sportu w ramach debat Platformy Obywatelskiej "Rozmowy z Polakami". Minister przypomniał, że w całym kraju działa już blisko dwa tysiące ogólnodostępnych obiektów sportowych - "Orlików", a do końca roku ich liczba wzrośnie do 2290. Finiszują przygotowania do finałowego turnieju piłkarskich mistrzostw Europy 2012 roku - dwa budowane na tę imprezę stadiony zostały już oddane do użytku, kolejne dwa będą ukończone w najbliższych miesiącach. Minister sportu przyznał, że wstępne plany przewidywały wcześniejsze zakończenie budowy, ale kilkumiesięczne opóźnienia nie zagrażają przeprowadzeniu turnieju.

"Jeszcze w 2008 roku na terenach przyszłej gdańskiej areny były ogródki działkowe, a na stadionie X-lecia działał Jarmark Europa. Dziś UEFA, oceniając polskie przygotowania, podkreśla, że jesteśmy na dobrej drodze do sprawnej organizacji mistrzostw" - powiedział.

Obok znaczącego wzrostu nakładów na sport - budżetowe wydatki wzrosły w latach 2007-2011 czterokrotnie, a samorządowe trzykrotnie - za osiągnięcia tego okresu Giersz uważa zmiany w prawie i podjęcie starań o wyeliminowanie z życia sportowego zjawisk patologicznych - korupcji i dopingu. Uchwalone zostały przez parlament ustawy o sporcie i bezpieczeństwie imprez masowych. Pierwsza z nich ogranicza nadzór ministra sportu nad organizacjami sportowymi, druga wprowadza istotne zmiany w regulacjach dotyczących bezpieczeństwa imprez, szczególnie meczów piłkarskich i zaostrza kary za zakłócenia porządku i bezpieczeństwa na stadionach.

Podczas debaty Adam Giersz, a także dwaj parlamentarzyści PO - senator Andrzej Person i poseł Ireneusz Raś - odpowiadali również na pytania zadawane przez internautów. Nie było zaskoczeniem, że ogromna ich większość dotyczyła piłki nożnej, zarówno w aspekcie przygotowań do Euro 2012 jak i sytuacji w Polskim Związku Piłki Nożnej. "Co z PZPN?" - pytali internauci. Minister przypomniał, że nowa ustawa o sporcie ma na celu między innymi poprawę funkcjonowania związków sportowych poprzez wprowadzenie kadencyjności władz i obowiązku przeprowadzania corocznego zjazdu sprawozdawczego, rozliczającego zarząd także z działalności finansowej. "Wybraliśmy drogę, która musi przynieść zmiany w funkcjonowaniu związku, ale nie chcemy ograniczać jego autonomii" - wyjaśnił Giersz.

Pytany o losy stadionów po Euro 2012 minister sportu powiedział, że trzy spośród nich - w Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu - mają podstawę długofalowego funkcjonowania w postaci silnych klubów, a doświadczenia z rozgrywek ligowych wskazują, że na mecze przychodzi po 30-40 tysięcy widzów. Stadion Narodowy jest natomiast areną wielofunkcyjną, z ogromnymi powierzchniami komercyjnymi, a ich wykorzystanie oraz organizacja imprez pozasportowych powinno pozwolić utrzymać obiekt.

Internauci niepokoili się stanem kondycji fizycznej polskiego społeczeństwa i poziomem lekcji w-f w klasach 1-3 szkoły podstawowej. Najmłodsi mają bowiem zajęcia w-f z nauczycielami nauczania początkowego, nie mającymi zazwyczaj specjalistycznego przygotowania do prowadzenia zajęć sportowych. Adam Giersz przyznał, że ta sytuacja niepokoi także jego resort, choć leży w kompetencjach ministra edukacji narodowej. Dodał jednak, że ma sygnały, iż wiele samorządów decyduje się na zatrudnienie fachowców w najmłodszych klasach.

Mówiąc o sporcie powszechnym minister Giersz sprostował opinie o bardzo niskim "usportowieniu" polskiego społeczeństwa. Jego zdaniem porównawcze badania europejskie dają Polsce miejsce w "środku stawki" - wyżej od krajów śródziemnomorskich, a poniżej poziomu Skandynawii. Poseł Raś zauważył ze swej strony, że budowa "Orlików" może przyczynić się do sportowego zaktywizowania, zarówno dzieci i młodzieży, jak też dorosłych, korzystających z tych obiektów. "W ubiegłorocznym +Pucharze Orlika+ wystąpiło 10 tysięcy drużyn i 100 tysięcy uczestników, w tegorocznej edycji mamy już 14 tysięcy zespołów i blisko 160 tysięcy grających" - przypomniał. (PAP)

Podobne informacje na www.2012euro.pap.pl

sab/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)