Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Goliszewski: niezbędna reforma finansów publicznych

0
Podziel się:

Wielkość długu publicznego, zobowiązania
pożyczkowe państwa, wysoki deficyt i rozbudowane wydatki socjalne
oznaczają konieczność przeprowadzenia reformy finansów publicznych
- uważa prezes Business Centre Club Marek Goliszewski.

Wielkość długu publicznego, zobowiązania pożyczkowe państwa, wysoki deficyt i rozbudowane wydatki socjalne oznaczają konieczność przeprowadzenia reformy finansów publicznych - uważa prezes Business Centre Club Marek Goliszewski.

"Do tego dochodzi potrzeba dokończenia reformy emerytalnej oraz zasadnicza zmiana działania KRUS. Niezbędna jest też poważna reforma systemu ochrony zdrowia i edukacji" - powiedział Goliszewski.

Zaznaczył, że oddzielny problem stanowi skomplikowany system podatkowy. Uproszczenie przepisów spowodowałoby wzrost efektywności ściągania podatków. Jak mówił, skończyłoby się kombinowanie, niepotrzebna byłaby armia urzędników kontrolujących podatników. Proste przepisy dają możliwość obniżenia podatków, a to z kolei powoduje zwiększenie wpływów budżetowych. Ten mechanizm sprawdził się w wielu krajach.

"W BCC uważamy, że rząd powinien zrealizować wcześniejsze zapowiedzi programowe Platformy Obywatelskiej i wprowadzić liniowy PIT na poziomie 15 proc. - jeszcze sprawiedliwszy byłby niższy, ponieważ obecnie faktyczna stopa podatkowa dla najbiedniejszych wynosi ok. 14,7 proc., oraz 15 proc. CIT" - powiedział.

"Z PO dochodzą nawet sygnały o możliwości obniżenia CIT do 10 proc. Jeśli to by się udało, Polska długo by nie schodziła z drogi szybkiego wzrostu gospodarczego" - dodał.

Według niego, hamulcem rozwoju gospodarczego są wysokie koszty pracy. Obecnie pracodawca do pensji netto pracownika dokłada jeszcze 130 proc. tej kwoty na podatki, ubezpieczenia i różne świadczenia, co uniemożliwia dynamiczny rozwój firm. Kiedy do tego dochodzą rosnące oczekiwania płacowe, problem dla pracodawcy naprawdę jest poważny.

Z kolei nadmierna liczba koncesji i zezwoleń ogranicza rozwój przedsiębiorczości i dodatkowo sprzyja korupcji. Żeby otworzyć restaurację trzeba uzyskać aż kilkanaście różnych zezwoleń, przy czym kolejne z nich wymagają uzyskania wcześniejszych, co komplikuje i wydłuża cały proces biurokratyczny.

"Dobrze więc, że rząd deklaruje chęć rzeczywistego ułatwiania działalności gospodarczej i że powstała komisja sejmowa, która ma się zająć likwidacją barier. Sejm może szybciej przeprowadzić zmiany legislacyjne, a poza tym nie musi się zmagać z oporem urzędników i innych środowisk zainteresowanych utrzymaniem status quo. Jednak ogrom pracy jest także po stronie rządu" - powiedział.

Według niego, najważniejsza będzie wola polityczna i odwaga przeprowadzenia zmian. Ważne też, żeby rząd i komisja współpracowały z przedsiębiorcami, którzy w praktyce mają do czynienia ze złymi przepisami.

Marek Goliszewski przypomniał, że niedawno BCC omawiał sposoby współpracy na roboczym spotkaniu z wiceministrem gospodarki Adamem Szejnfeldem. W poniedziałek gościem BCC będzie wicepremier Waldemar Pawlak, któremu BCC przekaże ponad 100 konkretnych propozycji zmian przepisów. "Potrafimy bowiem nie tylko wskazywać bariery, ale też proponować najlepsze sposoby ich usunięcia" - zaznaczył.(PAP)

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)