Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Gosiewski interweniuje u premiera ws. radnych Klimontowa

0
Podziel się:

Wojewoda świętokrzyski wygasił 2 mandaty w radzie Klimontowa uznając ich
wykonywanie za niezgodne z prawem. Wiceszef PiS Przemysław Gosiewski uważa to za nadużycie władz,
interweniuje u premiera i zapowiada wniosek do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Wojewoda świętokrzyski wygasił 2 mandaty w radzie Klimontowa uznając ich wykonywanie za niezgodne z prawem. Wiceszef PiS Przemysław Gosiewski uważa to za nadużycie władz, interweniuje u premiera i zapowiada wniosek do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Jak wynika z uzasadnienia decyzji wojewody Bożentyny Pałka-Koruby, radny Józef Mazur (PiS) pełni funkcję prezesa Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Gminy Konary, które prowadzi szkołę - w budynku należącym do gminy - na podstawie umowy jego bezpłatnego użyczenia. Z kolei radna PiS Bożena Pietrzyk jest zaangażowana w identyczną działalność Stowarzyszenia Ziemi Goźlicko-Ossolińskiej. "Decydując się na działalność w zarządzie stowarzyszenia wykorzystującego mienie komunalne gminy, radny automatycznie traci mandat" - uważa wojewoda.

Gosiewski nie zgadza się z wojewodą; ocenia, że jej zarządzenie to nadużycie władzy lub skutek błędu prawnego. Dlatego wystąpił w poniedziałek do premiera Donalda Tuska z wnioskiem o sprawdzenie przez departament kontroli i nadzoru Kancelarii Prezesa Rady Ministrów prawidłowości postępowania administracyjnego wojewody świętokrzyskiego. Zapowiedział także skierowanie sprawy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach.

Zdaniem polityka PiS, zgodnie z ustawą o systemie oświaty, prowadzenie szkół i przedszkoli nie jest działalnością gospodarczą, a oboje radni działają "non profit". "Rada Gminy Klimontów poinformowała wojewodę świętokrzyskiego (18 września 2009 r. - PAP), że ani Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Gminy Konary, ani Stowarzyszenie Ziemi Goźlicko-Ossolińskiej nie prowadzą działalności gospodarczej w rozumieniu art. 2 ustawy z 2 lipca 2004 roku o swobodzie działalności gospodarczej" - podkreślił Gosiewski w piśmie do premiera.

Zaznaczył, że przywołany przez wojewodę - na poparcie uzasadnienia decyzji w sprawie radnych Mazura i Pietrzyk - wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie dotyczy innego stanu prawnego; został wydany w sprawie radnego, który zarządzając klubem prowadził działalność gospodarczą "polegającą m.in. na sprzedaży usług hotelowych, gastronomicznych, wynajmie lokali biurowych, boisk sportowych, dzierżawie kortów tenisowych". Tymczasem do prowadzenia szkół wykorzystywane są jedynie dotacje MEN - argumentuje poseł.

Z kolei wojewoda świętokrzyski dodała w uzasadnieniu swego stanowiska, że minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller po zapoznaniu się z tą sprawą "nie stwierdził popełnienia przez organ administracji błędu, zarówno w ocenie stanu faktycznego jak i wykonanych czynności nadzorczych".

Obecni w poniedziałek na kieleckiej konferencji prasowej Gosiewskiego Józef Mazur i Bożena Pietrzyk oznajmili, że ich kłopot zapoczątkowała skarga skierowana do wojewody świętokrzyskiego przez byłego wójta Klimontowa - Bogusława Mrozowskiego - związanego z PO. (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)

mch/ la/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)