Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Graś: nie ma rozmów o likwidacji stanowiska sekretarza generalnego

0
Podziel się:

Rzecznik rządu Paweł Graś zaprzeczył, by na spotkaniu premiera Donalda
Tuska z szefami zarządów regionów PO ws. zmian w sposobie zarządzania partią dyskutowano o
możliwości likwidacji stanowiska sekretarza generalnego partii. Funkcję tę pełni obecnie Grzegorz
Schetyna.

*Rzecznik rządu Paweł Graś zaprzeczył, by na spotkaniu premiera Donalda Tuska z szefami zarządów regionów PO ws. zmian w sposobie zarządzania partią dyskutowano o możliwości likwidacji stanowiska sekretarza generalnego partii. Funkcję tę pełni obecnie Grzegorz Schetyna. *

O spotkaniu premiera z szefami zarządów 16 regionów, na którym Tusk przedstawił politykom Platformy Obywatelskiej swoje propozycje zmian w partii, napisały w sobotę "Rzeczpospolita" i "Gazeta Wyborcza". Według dzienników, lider PO chce poszerzenia składu zarządu o wszystkich szefów zarządów regionów.

Jak napisała "Rz", Tusk chce też likwidacji stanowiska sekretarza generalnego zarządu partii, które obecnie sprawuje Schetyna, i zastąpienia go technicznyn stanowiskiem sekretarza-menedżera. Według dziennika, takie plany premiera, wynikają z jego obawy, że po wewnętrznych wyborach w PO większość wpływów w zarządzie miałby właśnie Schetyna. Tusk chciałby też - według "Rz" - utworzenia nowego stanowiska "pierwszego zastępcy przewodniczącego". "Na otarcie łez miałby nim zostać Schetyna. To prestiżowa funkcja, ale nic nieznacząca" - cytuje działacza PO "Rz".

"Było takie spotkanie. Rzeczywiście zbliża się kongres partii, bardzo ważne wydarzenie w życiu każdego ugrupowania. Jesteśmy olbrzymią partią - to jest ponad 40 tys. ludzi. Przy poprzednim kongresie partia liczyła około 8 tys. członków kilka lat temu, w związku z tym zmiany czy poszerzenia będzie wymagał model zarządzania partią" - powiedział w sobotę dziennikarzom Graś.

Dlatego właśnie - wyjaśniał - pojawił się "pomysł, o którym premier rozmawiał z szefami zarządów regionów, żeby zarząd partii poszerzyć o szefów regionów, którzy wybrani zostali u siebie również w demokratyczny sposób".

"Natomiast nie ma żadnej dyskusji na temat likwidacji stanowiska szefa sekretarza generalnego. To są informacje nieprawdziwe" - podkreślił.(PAP)

mzk/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)