Premier Donald Tusk udaje się do Kamienia Pomorskiego na miejsce pożaru hotelu socjalnego - poinformował w poniedziałek rano PAP rzecznik rządu Paweł Graś. Według dotychczasowych informacji w pożarze zginęło 17 osób.
Graś powiedział, że premier udaje się z Gdańska samolotem do Goleniowa, a następnie dalej do Kamienia Pomorskiego i powinien być na miejscu w ciągu godziny.
Według rzecznika rządu premier uda się na miejsce pożaru, a także spotka się z wojewodą zachodniopomorskim (który przygotowuje dla premiera informację o zdarzeniu), burmistrzem Kamienia Pomorskiego i miejscowym komendantem straży pożarnej.
"Priorytetem w tej chwili, zwłaszcza w tym okresie świątecznym, jest pomoc dla ludzi, którzy zostali dotknięci nieszczęściem" - zaznaczył Graś.
Do pożaru doszło w poniedziałek po północy. (PAP)
ura/