Grecka policja antyterrorystyczna zatrzymała w poniedziałek w Atenach czterech cudzoziemców, skonfiskowała broń i materiały wybuchowe. Narodowości zatrzymanych nie ujawniono. Media sugerują związki zatrzymanych z lewackim ugrupowaniem tureckim.
Skonfiskowana broń to karabin samopowtarzalny, trzy pistolety, dwa pistolety maszynowe, dwa granaty ręczne i ponad sześć kilogramów materiałów wybuchowych. W przeszukanych przez policję mieszkaniach znaleziono też mapę Turcji i plany dwóch greckich miast - Aten i Aleksandrupoli - a także berety z emblematami organizacji Rewolucyjny Front-Partia Wyzwolenia Ludu (DHKP-C).
DHKP-C, uznawana za organizację terrorystyczną przez UE i USA, jest odpowiedzialna za wiele zamachów bombowych, w tym samobójczych, oraz podpaleń w Turcji; działa w tym kraju od końca lat 70.
Na początku lutego 2013 r. organizacja ta przeprowadziła samobójczy zamach na ambasadę USA w Ankarze, w którym zginęły dwie osoby, w tym sprawca, a jedna została ranna. Dwa tygodnie później w zakrojonej na szeroką skalę operacji antyterrorystycznej turecka policja zatrzymała blisko 170 osób podejrzewanych o związki z DHKP-C.
W sobotę grecka policja zatrzymała na Krecie 44-letnią Turczynkę poszukiwaną międzynarodowym nakazem aresztowania pod zarzutem członkostwa w organizacji terrorystycznej i działalności terrorystycznej w Turcji.(PAP)
az/ mc/
15711395