Poparcie dla greckiej partii neofaszystowskiej Złota Jutrzenka spadło po zabójstwie lewicowego rapera Pawlosa Fyssasa, który zginął z rąk jednego z jej członków, z ok. 15 proc. do 7,8 proc., jak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie dziennika Ethnos.
Zabójcą, który przyznał się do winy i stanął w sobotę przed sądem, jest członek Złotej Jutrzenki, Jorgos Rupakias.
Partia ta, która przez długi czas była niewielkim, marginalnym ugrupowaniem, w zeszłorocznych wyborach bardzo się umocniła, zajmując piąte miejsce z 7 procentami głosów. Ma 18 deputowanych w 300-osobowym parlamencie.
Wzrost swych wpływów zawdzięczała radykalizującym się nastrojom społeczeństwa, które coraz dotkliwiej odczuwa cięcia oszczędnościowe narzucone Grecji przez _ trojkę _ europejską.
Na przyszłą środę główne greckie związki zawodowe zwołały antyfaszystowską demonstrację na placu Syntagma w stolicy.
Na 5 i 6 października została zwołana w Atenach Międzynarodowa Konferencja Antyfaszystowska. Jej uczestnicy udadzą się w pochodzie do dzielnicy, w której zamordowany został Pawlos Fyssas.
Czytaj więcej w Money.pl