Rząd Grecji zagroził w czwartek zwalnianiem z pracy maszynistów ateńskiego metra, którzy nie przerwą strajku, prowadzonego już od ośmiu dni w proteście przeciwko cięciom płacowym.
Strajkujący odmówili w czwartek powrotu do pracy, mimo że sąd nakazał przerwanie protestu. Minister transportu Kostis Hacidakis oświadczył, że rząd sięga w tej sytuacji po przepis o mobilizacji obywatelskiej, umożliwiający zwalnianie maszynistów, którzy nie stawią się do pracy.
Ministerstwo transportu zarzuca pracownikom metra, że większość z nich załatwia sobie zwolnienia lekarskie, aby - wbrew prawu - uzyskać wynagrodzenie za czas strajku. Dotyczy to zwłaszcza dni weekendowych, gdy wynagrodzenie jest niemal dwukrotnie wyższe niż w dni powszednie.
Właściciele sklepów w centrum Aten mówią, że strajk zaczyna ich rujnować, ponieważ w normalnych warunkach metro dowozi im wielu klientów.
Cięcia płacowe są elementem rygorystycznego programu oszczędnościowego narzuconego przez międzynarodowych pożyczkodawców w zamian za pomoc finansową ratującą Grecję przed bankructwem. (PAP)
az/ ap/
13064683 arch.