Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Grupiński: Kaczyński wraca do starych obsesji

0
Podziel się:

Jarosław Kaczyński wraca do swoich starych obsesji, zapowiada stworzenie
systemu opresyjnego skierowanego przeciwko biznesowi - tak wywiad prezesa PiS opublikowany w
środowej "Rzeczpospolitej" skomentował szef klubu PO Rafał Grupiński.

Jarosław Kaczyński wraca do swoich starych obsesji, zapowiada stworzenie systemu opresyjnego skierowanego przeciwko biznesowi - tak wywiad prezesa PiS opublikowany w środowej "Rzeczpospolitej" skomentował szef klubu PO Rafał Grupiński.

"Jak trochę przysypia demokracja, to zawsze budzą się upiory w umysłach, które są skłonne do obsesji. Jarosław Kaczyński wraca do swoich obsesji politycznych i obsesji związanych z czasami PRL. Powtarza zarzuty, insynuacje, które rysują Polskę niepodległą, Polskę współczesną jako system postkomunistyczny, w którym wszystko jest złe - począwszy od konstytucji po sposób finansowania biznesu, wszystko jest do zakwestionowania - począwszy od kwestii płac w Polsce po prezydenta Komorowskiego" - powiedział Grupiński dziennikarzom w Sejmie.

"Nieodpowiedzialnymi" nazwał wypowiedzi Kaczyńskiego dotyczące polskich przedsiębiorców. "Tego rodzaju wypowiedzi lidera największej partii opozycyjnej uważam za nieodpowiedzialne. Polityk, który ma aspiracje, aby ponownie rządzić krajem, powinien umieć ważyć słowa, docenić pracę przedsiębiorców w Polsce, wystrzegać się słów, które zapowiadają w istocie jakiś system karno-opresyjny skierowany przeciwko biznesowi w Polsce" - ocenił szef klubu PO.

W wywiadzie dla "Rz" Kaczyński powiedział m.in., że po 1989 r. mechanizm selekcji negatywnej, charakterystyczny dla komunizmu, przeniósł się do biznesu. Szef PiS ocenił, że duży i średni biznes, ale też ten mały w wielu przypadkach nadal stanowi przystań dla ludzi dawnego systemu.

"Porządne państwo i dobrze działający rynek - gdzie nie trzeba łapówek i znajomości - same to uregulują" - zaznaczył. Jak wyjaśnił, jeśli ktoś mimo nienajlepszej przeszłości i charakteru sprawdza się w interesach, to nie ma się czego bać, ale wielu nie jest dobrymi biznesmenami - dodał.

Prezes PiS opowiedział się też za "wymuszeniem podniesienia płac". W odniesieniu do prezydenta Bronisława Komorowskiego mówił o "dziwnych związkach z ludźmi związanymi ze służbami".

Kaczyński powiedział też m.in., że w jego rządzie ważną osobą będzie Antoni Macierewicz. "Jeśli chodzi o Antoniego Macierewicza wolałbym, aby uczęszczał na terapie psychologiczne, a nie udzielał się w jakimkolwiek polskim rządzie" - podkreślił Grupiński. (PAP)

laz/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)