Lider koalicji Gruzińskie Marzenie, która wygrała poniedziałkowe wybory parlamentarne, Bidzina Iwaniszwili zażądał we wtorek, aby prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili podał się do dymisji. Koalicja pokonała w wyborach prezydencki Zjednoczony Ruch Narodowy.
"Jedyną właściwą decyzją, którą powinien podjąć Saakaszwili, to dymisja" - powiedział Iwaniszwili podczas konferencji prasowej w Tbilisi.
Kadencja obecnego prezydenta Gruzji upływa na wiosnę 2013 roku. Po uznaniu porażki swojego ugrupowania Saakaszwili powiedział, że jako szef państwa obiecuje zwycięzcom wyborów pomoc w utworzeniu nowego rządu.
Mówiąc o priorytetach polityki zagranicznej Iwaniszwili wskazał, że Gruzja powinna polepszyć swe stosunki - obecnie bardzo złe - z Rosją, a także przystąpić do NATO.
"Jeśli pytacie mnie: +Ameryka, czy Rosja+, to odpowiadam, że Gruzja potrzebuje dobrych stosunków z całym światem" - podkreślił. "Powinniśmy znormalizować nasze stosunki z Rosją, a nasza strategia mająca na celu członkostwo w NATO pozostaje niezmienna" - zadeklarował szef koalicji Gruzińskie Marzenie, który prawdopodobnie zostanie premierem.
Rosja i Gruzja nie utrzymują stosunków dyplomatycznych od czasu kilkudniowej wojny o Osetię Południową w sierpniu 2008 roku. Po wojnie Rosja uznała niepodległość tej zbuntowanej prowincji Gruzji i drugiego jej separatystycznego regionu - Abchazji.
Iwaniszwili zapowiedział na wtorkowej konferencji prasowej, że funkcjonariusze państwowi, którzy złamali prawo w czasie kadencji odchodzącego rządu Gruzji, zostaną postawieni przed sądem. "Nie będzie ścigania dawnych urzędników państwowych z wyjątkiem tych, którzy popełnili przestępstwa" - podkreślił. (PAP)
jo/ ap/
12343414 12343728