Czescy hakerzy po raz kolejny opublikowali dane polityków rządzącej partii- Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS). Podali też numery telefonów, w tym do premiera Petra Neczasa (na zdjęciu).
W zamieszczonej w internecie bazie danych zawarte są informacje dotyczące około 10 tys. osób, takie jak czeskie odpowiedniki numerów PESEL, daty urodzenia, notatki o członkostwie w partii, adresy skrzynek poczty elektronicznej, loginy i hasła dostępu do wewnętrznych stron ugrupowania oraz numery telefonów komórkowych.
Do akcji przyznali się hakerzy z grup Anonymous oraz #TrollSec. Twierdzą, że protestują w ten sposób przeciw braku szacunku dla opinii obywateli Czech._ - Niełatwo usprawiedliwić ten krok, ale przez to, jak z nami skrycie walczycie, nie daliście nam wyboru _ - napisali w swym oświadczeniu hakerzy. Tuż pod nim zamieścili dane premiera Neczasa, w tym jego trzy numery telefonów.
ODS poinformowała, że będzie ścigać sprawców nielegalnego ujawnienia szczegółowych danych osobowych. _ Podejmiemy wszelkie konieczne kroki prawne _ - napisała partia w oświadczeniu.
Po raz pierwszy hakerzy ujawnili dane ODS w styczniu bieżącego roku. W internecie pojawiła się lista 28 tysięcy członków partii i ich adresy zamieszkania. Policja wciąż prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Wcześniej - w ramach protestów przeciw ACTA (międzynarodowej umowie dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrabianym) - doszło też do ataków hakerskich na strony ODS, czeskiego rządu i różnych organizacji.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Hakerzy zaatakowali strony kolejnego rządu Rewolucja w Czechach. Zhakowali strony czeskiego rządu oraz stowarzyszenia zbiorowego zarządzania prawami autorskimi OSA, promującego w Czechach ACTA. | |
Premier zaskoczył wszystkich, na nic protest Bułgarski premier Bojko Borysow niespodziewanie oświadczył, że rząd wnosi projekt umowy ACTA do parlamentu. | |
Kolejny europejski kraj sprzeciwia się ACTA Na ulice Pragi, Ostrawy i Brna wyszło setki osób. |