Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Hazardowa komisja śledcza rozpoczęła przesłuchanie Derdziuka

0
Podziel się:

Sejmowa komisja śledcza badająca tzw. aferę hazardową rozpoczęła we wtorek
po godz. 15 przesłuchanie byłego szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów Zbigniewa Derdziuka.

Sejmowa komisja śledcza badająca tzw. aferę hazardową rozpoczęła we wtorek po godz. 15 przesłuchanie byłego szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów Zbigniewa Derdziuka.

Nazwisko Derdziuka, który jako szef Komitetu Stałego RM nadzorował prace nad projektem ustawy hazardowej, pojawiło się m.in. w kontekście publikacji w "Newsweeku", który napisał w listopadzie 2009 r., że podczas pracy w kancelarii premiera miał on "kilkakrotnie interweniować" w sprawie ustawy hazardowej. Według tygodnika, w 2008 roku Derdziuk "wielokrotnie forsował przepis korzystny dla operatorów maszyn o niskich wygranych". Derdziuk zaprzeczył tym informacjom.

Derdziuk był także uczestnikiem spotkania 4 sierpnia 2008 roku, dotyczącego przebiegu prac nad projektem zmian w tzw. ustawie hazardowej.

Zeznający przed komisją wcześniej we wtorek szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Michał Boni powiedział śledczym, że spotkanie 4 sierpnia 2008 roku dotyczyło notatki wiceministra finansów Jacka Kapicy na temat przebiegu prac nad projektem zmian w tzw. ustawie hazardowej i wątpliwości związanych z tempem prac nad nim.

Chodzi o notatkę Kapicy z 28 lipca 2008 roku, w której wiceminister m.in. odnotował uwagi resortu gospodarki sprzeciwiające się 10-procentowym dopłatom do gier. Kapica pisał, że uwagi wpłynęły po rozpatrzeniu projektu przez Komitet Stały Rady Ministrów (posiedzenie komitetu odbyło się 17 lipca).

W spotkaniu 4 sierpnia 2008 roku oprócz Boniego uczestniczyli: Kapica, ówczesny szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak oraz Zbigniew Derdziuk. "Jedynym tematem tego spotkania była notatka i wątpliwości, jakie przedstawiał pan minister Kapica, związane z tempem prac nad tą ustawą. W efekcie krótkiej rozmowy uznaliśmy, że należy pilnie nad nią pracować i pan minister Derdziuk, jak rozumiem, do tego się zobowiązał" - powiedział we wtorek Boni.

Według relacji Boniego uczestnicy spotkania z 4 sierpnia uznali, że priorytetem jest to, aby pilnie pracować nad projektem, rozstrzygnąć kwestię dopłat na korzyść ich wprowadzenia i przekazywać określoną pulę pieniędzy na działania związane ze sportem (pieniądze z dopłat miały być przeznaczone na inwestycje związane z Narodowym Centrum Sportu). (PAP)

luo/ ura/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)