Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Hindusi protestują przeciw drogiej żywności

0
Podziel się:

Demonstranci domagali się ustąpienia rządu Indyjskiego Kongresu Narodowego

Hindusi protestują przeciw drogiej żywności
(Meanest Indian/CC/Flickr)

Dziesiątki tysięcy demonstrantów, w tym przywódcy partii opozycyjnych, uczestniczyły w środę w Delhi w największym od dziesięcioleci proteście przeciwko wzrostowi cen żywności w Indiach.

Demonstranci domagali się ustąpienia obecnego rządu Indyjskiego Kongresu Narodowego. Jak się uważa, protest ten może wzmocnić opozycyjną Indyjską Partię Ludową, która w ubiegłorocznych wyborach powszechnych została pokonana przez Kongres.

Według nacjonalistycznej BJP wzrost cen zbóż, soczewicy oraz cukru może osłabić szanse Kongresu w przyszłorocznych wyborach do parlamentów ośmiu stanów. Większość wyborców to mieszkańcy biednych, wiejskich terenów. Wiele osób przypisuje ubiegłoroczne zwycięstwo Kongresu obietnicom kierowanym ku właśnie tej grupie społecznej. Obecnie rząd skupia się przede wszystkim na utrzymywaniu szybkiego tempa wzrostu gospodarczego.

Opozycja zażądała specjalnego głosowania nad wotum nieufności dla rządu premiera Manmohana Singha w związku ze wzrostem cen paliw, co podniosło wskaźnik inflacji do 9,9 proc. - czyli poziomu największego od października 2008 roku. Kwestii tego głosowania nie wprowadzono jeszcze do porządku obrad.

Na znak protestu posłowie BJP opuścili w środę rano parlament oskarżając okrzykami rząd o nieudolność w kontrolowaniu cen.

Protesty te mogą wzmocnić pozycję słabo dotąd znanego przewodniczącego BJP, Nitina Gadkariego, oraz ponownie zdobyć dla partii wyborców, którzy odwrócili się od niej po tym, gdy skoncentrowała się na interesach mieszkańców miast.

Doradcy rządowi poinformowali, że inflacja osiągnęła już swą kulminację i w związku ze zbliżającym się monsunem oraz letnimi zbiorami powinna wkrótce zacząć spadać.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)